Uwaga na nowe oszustwo. Nagle przychodzą wezwania do opłacenia obcych polis

Biznes
Uwaga na nowe oszustwo. Nagle przychodzą wezwania do opłacenia obcych polis
Pixabay
Nowe cyberprzestępstwo. Eksperci ostrzegają

W ostatnim czasie nasiliły się oszustwa związane z wykorzystywaniem skradzionych danych osobowych, zwłaszcza numeru PESEL, do zawierania fikcyjnych polis OC. Eksperci ostrzegają, że problem jest coraz poważniejszy i może skutkować wysokimi długami dla ofiar. Jak można się przed tym chronić? 

Przestępcy, dysponując skradzionymi numerami PESEL, zawierają fikcyjne umowy kupna-sprzedaży pojazdów, a następnie wykupują na nie polisy OC, opłacając jedynie pierwszą ratę składki.

 

W przypadku braku kolejnych wpłat towarzystwa ubezpieczeniowe nie mogą wypowiedzieć obowiązkowego ubezpieczenia do końca trwania umowy, a roszczenia z tytułu niezapłaconych składek kierowane są do osoby widniejącej na umowie. W efekcie poszkodowani mogą zostać obciążeni długami, sięgającymi nawet kilkuset tysięcy złotych.

Oszuści zawierają fikcyjne umowy kupna pojazdów. Eksperci ostrzegają o kradzieży danychPixabay
Oszuści zawierają fikcyjne umowy kupna pojazdów. Eksperci ostrzegają o kradzieży danych

Kto pada ofiarą cyberprzestępców?  

Według danych Krajowego Rejestru Długów kradzieże tożsamości wykorzystywane do zawierania fikcyjnych umów kupna-sprzedaży oraz ubezpieczenia dużej liczby pojazdów stają się coraz częstsze. Jak podaje "Rzeczpospolita", mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego padł ofiarą oszustwa - jego dane zostały wykorzystane do ubezpieczenia aż 27 samochodów. To groziło nałożeniem na niego kar w wysokości ponad 250 tys. zł z tytułu nieopłaconych składek OC.

 

ZOBACZ: Masowo rozsyłają rachunki na 2000 zł do Polaków. To pułapka

 

Mimo że zastrzeżenie numeru PESEL chroni przed wyłudzeniami w bankach, firmach pożyczkowych czy u operatorów telekomunikacyjnych, to nie zabezpiecza przed tego typu oszustwami. Towarzystwa ubezpieczeniowe oraz sprzedawcy używanych pojazdów nie mają obowiązku sprawdzania, czy numer PESEL został wcześniej zastrzeżony. W konsekwencji przestępcy mogą swobodnie wykorzystywać skradzione dane do zawierania fikcyjnych umów.  

Jak chronić się przed oszustwami?

Dopóki instytucje ubezpieczeniowe i sprzedawcy pojazdów nie otrzymają wytycznych zobowiązujących ich do weryfikacji numerów PESEL, ryzyko kradzieży tożsamości można jedynie ograniczyć. Warto podjąć następujące kroki: 

  • unikać podawania numeru PESEL, jeśli nie jest to absolutnie konieczne,
  • regularnie sprawdzać, czy nasze dane nie widnieją w rejestrach dłużników,
  • korzystać z usług monitorujących aktywność PESEL, np. ChronPESEL.pl, które pozwalają śledzić, czy nasze dane są wykorzystywane nieuprawnienie,
  • zgłaszać wszelkie podejrzane działania organom ścigania. 

Problemy w zwalczaniu cyberoszustw 

Mimo rosnącej liczby oszustw związanych z wyłudzeniami na skradziony PESEL, skuteczna walka z tego procederem wciąż napotyka trudności. Służby borykają się z brakami kadrowymi, niedoborem sprzętu oraz ograniczonymi narzędziami do wykrywania tego rodzaju przestępstw.

 

Z danych Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC) wynika, że w 2023 roku wszczęto 309 postępowań dotyczących przestępstw w sieci, z czego zakończono 299. Łącznie prowadzono 617 spraw związanych z tego rodzaju oszustwami.

 

ZOBACZ: Seniorze, nie daj się nabrać na to oszustwo. Popełnisz błąd i stracisz majątek

 

Skala problemu jest ogromna - według szacunków "Rzeczpospolitej", w 2023 roku w Polsce stwierdzono aż 82-83 tys. przypadków cyberprzestępstw. Dane te pokazują, że kradzież tożsamości i wyłudzenia są jednym z najpoważniejszych zagrożeń w przestrzeni cyfrowej.

red. / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie