Misja pokojowa w Ukrainie. Chiny "mogą być" chętne

Świat
Misja pokojowa w Ukrainie. Chiny "mogą być" chętne
Johnson Lai/AP
Chiny chcą wysłać wojska do Ukrainy

Chiny rozważają udział w potencjalnej misji pokojowej do Ukrainy - pisze "Welt am Sonntag". Niemiecka gazeta, powołując się na swoje źródła, donosi o silnym lobbingu dyplomatów pracujących Brukseli. Mieli oni sondować nastroje oraz potencjalne reakcje europejskich przywódców.

Chińscy dyplomaci w Brukseli badają, czy wysłanie misji pokojowej do Ukrainy byłoby możliwe oraz czy taki krok jest pożądany ze strony europejskich przywódców. Jak przekazują informatorzy gazety "Welt am Sonntag" włączenie Chin do tzw. koalicji chętnych "mogłoby potencjalnie zwiększyć akceptację Rosji dla wojsk pokojowych na Ukrainie". Sprawa jest określana jako "delikatna" i wciąż znajduje się na wczesnym etapie.

Wojska pokojowe w Ukrainie. Zapowiedź nowego szczytu w Paryżu

Działania Chin mają być reakcją na decyzję Emmanuela Macrona, który w czwartek ogłosił, że zorganizuje szczyt dla "zwolenników kolacji" i wysłania wojsk pokojowych do Ukrainy.

 

"Sfinalizujemy naszą pracę nad wsparciem armii ukraińskiej oraz zbudujemy zrównoważony i odporny model wojskowy, aby zapobiec przyszłym inwazjom rosyjskim. Określimy również gwarancje bezpieczeństwa, jakie mogą zapewnić siły europejskie" - napisał na portalu X Macron.

 

ZOBACZ: Chiny wyślą żołnierzy do Ukrainy? "Misja pokojowa" z Pekinu

 

W szczycie w Paryżu weźmie udział również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zarówno Macron, jak i brytyjski premier Keir Starmer są gotowi rozmieścić siły pokojowe na Ukrainie w przypadku zawieszenia broni między Moskwą a Kijowem - pomysł ten Rosja stanowczo odrzuca.

 

Nie są to pierwsze sygnały o gotowości Chin do wsparcia trwałego pokoju. W lutym dla gazety "South China Morning Post" wypowiedział się Zhou Bo, emerytowany pułkownik chińskiej armii. Stwierdził, że "Chiny mogłyby wysłać siły pokojowe do Ukrainy, żeby zapewnić trwałość potencjalnego rozejmu między Kijowem a Moskwą".

Chiny gotowe wysłać wojsko do Ukrainy

Były wojskowy stwierdził, że bez wojsk z Chin "Ukraina nie będzie czuła się spokojna" i będzie trwać w niepewności, czy Rosja nie zaatakuje po raz kolejny i nie zajmie kolejnych terenów. Zhou Bo przypomniał, że w 2014 roku Ukraina utraciła Krym, a podpisane porozumienia miały gwarantować jej pokój.

 

ZOBACZ: Chiny testują na niebie latający "trójkąt". Niepokój w USA

 

Zhou podkreślił, że w przypadku wysłania do Ukrainy wojsk z Chin, w akcji musiałby wziąć także inne państwa spoza NATO np. Indie. Dodał, że obecność europejskich armii może być źle rozumiane przez Władimira Putina.

 

- Jeżeli operacje pokojowe będą prowadzone wraz z krajami europejskimi, czy Rosja nie postrzegałaby tego jako pewnej formy obecności NATO? - mówił.

Aldona Brauła / pbi / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie