Wielki pożar w Londynie. Słup dymu nad miastem, paraliż lotniska

Pożar na podstacji elektrycznej w Hayes doprowadził do blackoutu na terenie zachodniego Londynu. Bez prądu zostało tysiące domów, wielu mieszkańców zostało ewakuowanych. Odcięte od zasilania zostało również lotnisko Heathrow, które ogłasza duże utrudnienia dla pasażerów. Rzecznik PLL LOT poinformował o odwołaniu najbliższych lotów z Warszawy.
Pożar podstacji elektrycznej w miejscowości Hayes na zachodzie Londynu wybuchł w czwartek wieczorem i pozbawił prądu ponad 16 tys. domów.
W mediach społecznościowych pojawiły się informacje o "dużej eksplozji" słyszanej przed pojawieniem się ognia - przekazała "Daily Telegraph".
ZOBACZ: Karambol w Krakowie. Utrudnienia drogowe potrwają do piątku
Straż pożarna poinformowała, że na podstacji zapalił się transformator. Ewakuowano około 150 osób i zalecono mieszkańcom, by nie otwierali okien z powodu dymu. Do akcji gaszenia pożaru skierowano 70 strażaków i 10 wozów strażackich.
Wielki pożar w Londynie. Zalecenia dla pasażerów lotniska Heathrow
Skutki pożaru dotknęły również londyńskie lotnisko Heathrow.
"Z powodu pożaru podstacji elektrycznej zaopatrującej lotnisko, Heathrow mierzy się ze znaczącym brakiem prądu. By zapewnić bezpieczeństwo naszych pasażerów i pracowników, Heathrow będzie zamknięte do godz. 23.59 21 marca" - napisano na oficjalnym koncie lotniska w serwisie X.
ZOBACZ: Słup czarnego dymu nad wsią. Ogromny pożar na Lubelszczyźnie
Jak dodano "pasażerom zaleca się, by nie udawali się na lotnisko, a w celu uzyskania dalszych informacji powinni skontaktować się ze swoimi liniami lotniczymi. Przepraszamy za niedogodności" - dodano.
Rzecznik PLL LOT poinformował o odwołaniu najbliższych lotów z Warszawy na Heathrow.
Czytaj więcej