ISW: Putin chce wykorzystać rozmowy pokojowe. Ujawniono cel
Pomimo rozmów z Waszyngtonem Władimir Putin namawia Rosjan do przygotowania się na długą wojnę w Ukrainie - zauważają analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW). Według ekspertów rosyjski dyktator chce wykorzystać przyszłe negocjacje o zawieszeniu broni, aby uzyskać znaczące ustępstwa od Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.
Władimir Putin nadal uprzedza rosyjskie społeczeństwo, aby przygotowywało się na długą wojnę w Ukrainie, a nie na trwały pokój zbudowany na kompromisach - wskazano w najnowszym raporcie ISW.
Według analityków ostatnie oświadczenia Putina i innych kremlowskich urzędników - podkreślające narrację o złożoności negocjacji, rzekomej bezprawności rządu w Kijowie oraz podziałach między USA a Europą - wzmacniają przypuszczenie, że Rosja zamierza kontynuować swoją inwazję i jest gotowa na pokój tylko na własnych warunkach.
Wojna w Ukrainie. ISW: Putin liczy na ustępstwa
Jak utrzymują eksperci, Putin miał również powiedzieć rosyjskim biznesmenom, że wojna szybko się nie skończy. "Urzędnicy Kremla nadal rozpowszechniają narracje wskazujące, że Putin pozostaje oddany swojemu długotrwałemu celowi, jakim jest podbój Ukrainy i próbuje wykorzystać przyszłe rozmowy o zawieszeniu broni, aby wymusić prewencyjne ustępstwa od Ukrainy i Stanów Zjednoczonych" - czytamy dalej.
ZOBACZ: Donald Trump znudzi się negocjacjami ws. wojny? "Nie wykluczałbym"
20 marca sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Siergiej Szojgu stwierdził, że Ukraina powinna zmienić zapisy konstytucji dotyczące "integralności terytorialnej". Konstytucja Ukrainy uznaje bowiem, że okupowany przez Rosję Krym, a także obwody ługański, doniecki, zaporoski i chersoński wciąż należą do Kijowa. Ustawa ta zakazuje również zmian swojej treści, jeśli miałyby one uderzyć w ukraińską niepodległość lub pogwałcać integralność terytorialną Ukrainy.
"Szojgu prawdopodobnie wzywa władze Ukrainy do zmiany konstytucji, aby umożliwić Ukrainie uznanie rosyjskiej okupacji i nielegalnej aneksji okupowanych ziem Ukrainy" - zaznaczono w raporcie.
Nowy raport ISW. "Rosja eskaluje napięcia na linii USA-Europa"
W aktualizacji zauważono także, że Moskwa usiłuje zwiększyć napięcia między Stanami Zjednoczonymi a ich europejskimi sojusznikami celem przerwania zachodniego wsparcia dla Ukrainy i podważenia sojuszu NATO.
ZOBACZ: Czarny dzień dla Rosji. Armia straciła broń wartą miliardy
Również 20 marca rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że "europejskie plany militaryzacji" wyraźnie "zaprzeczają" wysiłkom Putina i prezydenta USA Donalda Trumpa na rzecz osiągnięcia pokoju w Ukrainie, a Europa stała się "stroną wojny".
Kreml ogłosił, że 24 marca w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej odbędzie się kolejna runda rozmów na linii Moskwa-Waszyngton. Nie jest jeszcze jasne, czy Kijów weźmie w nich udział.
Czytaj więcej