Trump i Putin kłamali? Nowe informacje o sytuacji w obwodzie kurskim

Ukraińscy żołnierze nie są okrążeni przez wojska rosyjskie w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji - podały agencji Reutera trzy źródła zaznajomione z ustaleniami zachodnich służb wywiadowczych. Informacje te przeczą twierdzeniom Władimira Putina, powielanym przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Z kolei Wołodymyr Zełenski cały czas utrzymuje, że trwają zacięte walki o obwód.
Dwa źródła w amerykańskich agencjach wywiadowczych w USA, w tym w CIA, przekazały Białemu Domowi swoje ustalenia na temat sytuacji w obwodzie kurskim w ubiegłym tygodniu.
Mimo tego, w kolejnych dniach prezydent USA Donald Trump cały czas powtarzał słowa Putina o rzekomym okrążeniu Ukraińców. Ostatni raz zrobił to publicznie po wtorkowej rozmowie telefonicznej z rosyjskim dyktatorem.
Amerykański wywiad: Ukraińskie wojsko nie zostało okrążone
Jak miały ustalić amerykańskie i europejskie służby wywiadowcze, ukraińskie wojsko musiało wycofać się z zajmowanych pozycji w obwodzie kurskim pod presją Rosjan, ale nie zostało całkowicie okrążone. W czwartek 13 marca Putin ogłosił jednak "odcięcie" Ukraińców i zapowiedział, że muszą się "poddać" albo "zginą".
ZOBACZ: Sondaż. Donald Trump "wrogiem Europy". Polacy przodują w obawach o wybuch wojny
Już wówczas eksperci stwierdzili zgodnie, że komunikaty tego typu to zwykła kremlowska dezinformacja, która ma dać Moskwie przewagę w negocjacjach dot. zawieszenia broni i ewentualnego pokoju w Ukrainie, a także sprawić wrażenie, że Rosja także poszła na ustępstwa, darując żołnierzom Kijowa życie.
Dzień później Trump ogłosił zresztą, iż poprosił Putina o ocalenie "tysięcy ukraińskich żołnierzy, którzy są całkowicie otoczeni przez rosyjskie wojska", aby uniknąć "straszliwej masakry, niewidzianej od czasu II wojny światowej".
Sytuacja w obwodzie kurskim. Trump i Putin mówią jednym głosem
O rzekomym okrążeniu ukraińskich wojsk w obwodzie kurskim Trump mówił również w poniedziałek w swoim przemówieniu, a także we wtorek w telewizji Fox News.
- To prawdopodobnie część wysiłków Putina, by pokazać, że wygrywa wojnę, opór jest bezużyteczny, a zwycięstwo silniejsze Rosji jest nieuniknione. To działa na Trumpa - ocenił emerytowany pułkownik amerykańskiej piechoty morskiej Mark Cancian, obecnie doradca Centrum Badań Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS).
ZOBACZ: Putin rozmawiał z Łukaszenką. Powiadomił go o szczegółach rozmowy z Trumpem
Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA nie odpowiedziała wprost na prośbę o komentarz w sprawie ustaleń wywiadu, ale odesłała dziennikarzy Reutera do komunikatu Białego Domu po środowej rozmowie Trumpa z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, w którym napisano, że porozumieli się co do dalszej wymiany informacji wywiadowczych dot. obwodu kurskiego.
Atak na obwód kurski. Zełenski zapewnia o osiągnięciu celów
Przedstawiciele Kijowa, w tym sam prezydent Ukrainy, od początku dementowali wiadomości o okrążeniu w obwodzie kurskim. Zdaniem Zełenskiego, Putin kłamie nie tylko na temat swoich intencji, ale też sytuacji na polu walki.
W weekend wojska ukraińskie musiały wycofać się z odbitej przez Rosjan Sudży. Jednocześnie Sztab Generalny Ukrainy oświadczył, że walki w obwodzie kurskim trwają.
Wcześniej, w osobnym oświadczeniu, Wołodymyr Zełenski zapewnił, że operacja ukraińskich wojsk spełniła swoje zadania, gdyż odciągnęła siły rosyjskie z trudnych kierunków frontu.
Wojska ukraińskie nieoczekiwanie wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 roku, ale od tamtej pory pod presją sił rosyjskich musiały wycofywać się i utraciły już większość terytorium, jakie tam zajęły.
Czytaj więcej