Putin rozmawiał z Łukaszenką. Powiadomił go o szczegółach rozmowy z Trumpem

Świat Paweł Sekmistrz / sgo / polsatnews.pl
Putin rozmawiał z Łukaszenką. Powiadomił go o szczegółach rozmowy z Trumpem
AP Photo/Alexander Zemlianichenko
Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin rozmawiali o Donaldzie Trumpie

Białoruskie media rządowe informują o rozmowie telefonicznej pomiędzy Władimirem Putinem a Alaksandrem Łukaszenką. Rosyjski prezydent miał powiadomić swojego sojusznika o efektach rozmów z Donaldem Trumpem. Zaznaczono, że chodziło o kwestie dotyczące wojny w Ukrainie. To nie pierwszy raz, gdy Putin konsultuje się z Łukaszenką w kwestii relacji Moskwa-Waszyngton.

Jak powiadomiła białoruska agencja informacyjna BiełTA, rozmowa liderów trwała około godziny. Wskazano, że Putin powiadomił Łukaszenkę o "szczegółach niedawnej rozmowy" z amerykańskim prezydentem.

 

Inne z poruszonych tematów dotyczyły związków zawodowych, harmonogramu najbliższych spotkań i wydarzeń, w których wspólnie wezmą udział oraz integracji eurazjatyckiej.

Łukaszenka zainteresowany ustaleniami Putina i Trumpa. Rosyjski prezydent zrelacjonował mu swoją rozmowę

O konflikcie w Ukrainie przywódcy rozmawiali już 13 marca, podczas wizyty Łukaszenki w Moskwie. Białoruski lider wyraził wówczas przekonanie, że zgoda Kijowa na 30-dniowe zawieszenie broni nastąpiła na skutek nacisku Waszyngtonu. Podkreślił też, że Ukraina z pewnością nie zgodzi się na propozycję, liczy jednak, że wcześniej odrzucona zostanie ona przez Moskwę.

 

- Na Rosję nie można wywierać presji w kwestii uregulowania sytuacji na Ukrainie - dodał.

 

ZOBACZ: Rozmowa Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem. "Jesteśmy na dobrej drodze"

 

Łukaszenka stwierdził, że administracja Trumpa nie ma pomysłu na definitywne zakończenie wojny, a to co teraz się dzieje jest "badaniem sytuacji". Jego zdaniem w negocjacjach najsilniejsze karty ma Moskwa i to decyzje podejmowane na Kremlu zaważą o warunkach pokoju. 

 

- Trudno im się teraz zgodzić, ponieważ na froncie jest im łatwiej. Dlatego mają w rękach wielkie atuty, jak powiedział Trump - mówił Łukaszenka cytowany przez agencję BiełTA.

Łukaszenka nie ufa Amerykanom? "To jest jakieś dziwne"

Wcześniej białoruski przywódca nieufnie wypowiadał się na temat planowanej przez USA i Ukrainę umowy dotyczącej wspólnego wydobywania metali ziem rzadkich. W tej kwestii również doszło do konsultacji między Łukaszenką a Putinem.

 

W rozmowie z amerykańskim influencerem Mario Nawfalem białoruski przywódca przyznał, że powiedział rosyjskiemu prezydentowi, że "to jest jakieś dziwne". Putin miał odpowiedzieć mu natomiast, że "Amerykanie wyważają otwarte drzwi", ponieważ "to wszystko (metale ziem rzadkich - przyp. red.) jest w Rosji, a Kreml chętnie podejmie negocjacje i współpracę w tej sprawie z USA.

 

ZOBACZ: USA zrezygnują z dowództwa NATO w Europie? "Zdumiewająco głupie"

 

Pytany o to, czy sprawa może budzić niepokój Rosji, Alaksandr Łukaszenka odpowiedział twierdząco. - Myślę, że tak (...) Najprawdopodobniej może to być niepokojące, jeśli Rosja będzie miała poczucie, że porozumienia te wyjdą poza ramy stosunków gospodarczych - przekonywał białoruski przywódca.

 

- To niemiłe, że potężne państwo takie jak Stany Zjednoczone, pod twoim płotem, pod twoim oknem, będzie wydobywać minerały, tworzyć przedsiębiorstwa i tak dalej - stwierdził Łukaszenka.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie