"Cud" w górach. Mężczyzna spędził siedem godzin pod śniegiem

Świat
"Cud" w górach. Mężczyzna spędził siedem godzin pod śniegiem
Zdj. ilustracyjne/Pixabay
Mężczyzna został uratowany kilka godzin po zejściu lawiny w północnej Norwegii

Turysta przysypany przez lawinę w północnej Norwegii został wydobyty żywy po siedmiu godzinach - podają lokalne media. Mężczyzna przeżył, bo zdołał schronić się w powstałej w śniegu kieszeni powietrznej i zadzwonić na policję. Władze gminne określają sprawę mianem cudu.

Do zejścia lawiny doszło po północy w norweskiej gminie Lyngen. Przytomny mężczyzna w wieku ok. 40-50 lat został uwięziony pod półtorametrową warstwą śniegu. Na szczęście, schronienie znalazł w utworzonej kieszeni powietrznej, z której wykonał telefon do odpowiednich służb.

Norwegia. "Cud" po zejściu lawiny

Wypowiadający się dla gazety iTromso dr Audun Hetland, badacz lawin z Arctic University of Norway w Tromso, komentując sprawę, wskazał, że średnio ludzie, którym uda się przeżyć zejście lawiny, duszą się w ciągu 10 minut.


- Niektórzy przeżywają dłużej, ale siedem godzin to niemal ewenement w historii - powiedział.

 

ZOBACZ: Pies postrzelił opiekuna. Nietypowy wypadek w USA


Podobnego zdania jest Kristian Midtgard, który wraz z psem ratowniczym znalazł mężczyznę, niekryjący swojego zdumienia.


- To było bardzo zaskakujące, że wciąż żyje. Wszystkie statystyki i doświadczenie mówią, że nie jest to możliwe, gdy pozostaje się zakopanym przez tak długi czas - przekazał.


Z kolei burmistrz Lyngen, Erik Larsen, ocenił w rozmowie z publicznym nadawcą NRK, że "to cud".

Trwają poszukiwania kobiety porwanej przez śnieg

Jak ujawniono, uratowany mężczyzna podczas zejścia lawiny przebywał w towarzystwie dwójki innych zagranicznych turystów, których narodowość pozostaje nieznana. Wszyscy wybrali się na narty w regionie, mimo ostrzeżeń władz dotyczących wysokiego ryzyka wystąpienia lawin.

 

ZOBACZ: Dramat w Indiach. Potężna lawina przysypała kilkadziesiąt osób


Inny turysta został porwany przez śnieg i wpadł do wód pobliskiego fiordu. Jego również udało się uratować po tym, jak o własnych siłach dopłynął do brzegu.


Trwają natomiast poszukiwania zaginionej kobiety.

Adrianna Rymaszewska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie