Hiszpanie wyśmiewali polskiego kandydata. Są wyniki

"Serce Wzgórz Dalkowskich" zwyciężyło w plebiscycie na Europejskie Drzewo Roku 2025. Na kandydata znad Wisły swój głos oddało łącznie 147 tys. 553 internautów. 300-letni buk pozostawił daleko w tyle rywali m.in. z Hiszpanii. Tamtejsi komicy jeszcze w trakcie głosowania drwili z polskiego kandydata.
Głosowanie w plebiscycie na Europejskie Drzewo Roku 2025 zakończyło się 24 lutego 2025 r., ale na ogłoszenie zwycięzcy konkursu trzeba było czekać do 19 marca.
Na "Serce Wzgórz Dalkowskich" swój głos oddało 147 tys. 553 osób, podczas gdy na zajmujące drugą lokatę drzewo z Portugalii - 43 tys. 427 osób, a na będącego na trzecim miejscu kandydata z Hiszpanii - 36 tys. 873 osób.
"Serce Wzgórz Dalkowskich" Europejskim Drzewem Roku 2025
Polskiego pretendenta do tytułu Europejskiego Drzewa Roku 2025 nominowała Fundacja Na Rzecz Rodziny i Rewitalizacji Polskiej Wsi, a wyłoniono go w narodowym konkursie organizowanym przez Klub Gaja.
ZOBACZ: Nowe informacje o stanie zdrowia papieża. Watykan mówi o przełomie
Jak czytamy w opisie, słowo "serce" w nazwie drzewa odnosi się do trzech kwestii. Po pierwsze, rośnie ono w centralnej części Wzgórz Dalkowskich w woj. dolnośląskim. Po drugie, jego czerwone liście przypominają kolor serca. Po trzecie natomiast, turyści odwiedzający Dalków gromadzą się wokół niego i wrzucają orzeszki do znajdującej się w drzewie dziupli, wierząc, że spełnią się ich życzenia.
Warto zaznaczyć, że to już kolejny sukces 300-letniego buka, który w 2024 r. triumfował w konkursie na Drzewo Roku, zdobywając aż 10,5 tys. głosów.
Buk z polski obiektem drwin Hiszpanów
Na drodze do zwycięstwa "Serce Wzgórz Dalkowskich" pokonało takich rywali, jak m.in. dąb z czeskiej gminy Lukavice, dzika grusza ze Słowacji, "Drzewo Wolności" z chorwackiego Rab czy też belgijska stara leszczyna z Sint-Rafael.
W jego sukces zapewne duży wkład mieli internauci, których do boju zagrzewał satyryczny profil na Instagramie Make Life Harder. Determinacja Polaków była tak duża, że walczący z nami o zwycięstwo Hiszpanie postanowili zadrwić z polskiego buka.
ZOBACZ: Ekskluzywny przysmak pod lupą. Wykryto niebezpieczne substancje
Komiczka Lalachus oraz prowadzący program "La Revuelta" David Broncano i Sergio Bezos w żartobliwy sposób namawiali widzów do oddania głosu na hiszpańskiego kandydata - Pino de Juan Molinera z Abengibre.
Przy okazji prowadzący porównali konkurencyjne drzewa, nie szczędząc im uszczypliwości - polskie drzewo określili jako przypominające żywopłot, a brytyjskiemu wytknęli, że jest martwe.
Podczas występu w tle pojawiały się też inne negatywne okrzyki takie jak "Polskie drzewo śmierdzi pachą".