Dostał pieniądze na serial. Reżyser wydał miliony na swoje zachcianki

Świat
Dostał pieniądze na serial. Reżyser wydał miliony na swoje zachcianki
Shuji Kajiyama/AP

Carl Erik Rinsch, który zasłynął z filmu "47 roninów" został aresztowany i usłyszał zarzuty defraudacji. Reżyser otrzymał ponad 55 mln dolarów na realizację serialu, ale część z tych funduszy wydał na swoje zachcianki. Mężczyzna kupował m.in. mieszkania, samochody i antyczne meble.

Carl Erik Rinsch został zatrzymany i usłyszał zarzuty zdefraudowania 11 mln dolarów, które otrzymał na realizację serialu science-fiction "Conquest". Pieniądze wydał na własne potrzeby, głownie na kryptowaluty, antyczne meble i drogie samochody.

USA. Carl Rinsch aresztowany

Amerykański reżyser zasłynął filmem "47 roninów", w którym główną rolę zagrał Keanu Reeves. Chociaż produkcja nie zdobyła pozytywnych recenzji Rinsch niedługo później wraz ze swoją żoną Gabrielą Roses stworzył kilka krótkich odcinków o sztucznie stworzonym gatunku podobnym do człowieka.

 

O materiał walczyły najważniejsze platformy streamingowe. Ostatecznie prawa do serialu zdobył Netflix, pokonując m.in. Amazon Prime i HBO. Reżyser otrzymał 44 mln dolarów, aby nakręcić pełnowymiarowe odcinki. Zdjęcia miały powstawać m.in. w Brazylii, Kenii, Meksyku, Rumunii, Berlinie, Urugwaju i na Węgrzech.

 

ZOBACZ: Odtajniono akta ws. zamachu na JFK

 

Pieniądze bardzo szybko się skończyły. W 2019 roku, kiedy rozwijała się pandemia koronawirusa zdjęcia wstrzymano, a reżyser poinformował, że potrzebuje dodatkowych funduszy na rozbudowę scenariusza. W marcu 2020 roku otrzymał 11 mln dolarów.

 

Ze względu na pandemię zdjęcia zostały przerwane do odwołania, a Rinsch domagał się kolejnych pieniędzy. W końcu Netflix zrezygnował z produkcji, a reżyser pozwał platformę twierdząc, że ta nie wywiązuje się z umowy. W trakcie postępowania na jaw wyszły wszystkie oszustwa.

Luksusowe zakupy zamiast serialu

11 mln, które otrzymał od Netfliksa, Rinsch przelał na własne konto i niemal wszystko wydał na kryptowaluty. Zyski oraz pozostałe fundusze przeznaczył na luksusowe gadżety, antyczne meble, samochody i mieszkania. Okazało się także, że część serialowego budżetu wydał na prawników, aby móc pozwać platformę.

 

ZOBACZ: Astronauci ewakuowani z kosmosu wylądowali w oceanie

 

Reżyser we wtorek usłyszał zarzuty oszustwa telekomunikacyjnego, defraudacji i prania pieniędzy. Nie przyznaje się do winy. Utrzymuje, że to Netflix niesłusznie wycofał się z jego serialu i błędnie zinterpretował umowę dotyczącą "Conquest".

 

"Carl Rinsch rzekomo ukradł ponad 11 milionów dolarów z popularnej platformy streamingowej, aby sfinansować wystawne zakupy i osobiste inwestycje zamiast dokończyć obiecany serial telewizyjny" - przekazała w oświadczeniu Leslie Backschies, zastępca dyrektora FBI.

Aldona Brauła / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie