"Trzeba będzie wprowadzić wojska". Rosyjski polityk o planach wobec Paryża i Londynu

Świat
"Trzeba będzie wprowadzić wojska". Rosyjski polityk o planach wobec Paryża i Londynu
Ministerstwo Obrony Rosji / @VRogov
Rosyjski polityk o rosyjskiej "misji pokojowej" we Francji

- Musimy wysłać żołnierzy pokojowych do każdego z tych miast, aby przywrócić prawa konstytucyjne Francuzów i wesprzeć ruch wyzwolenia ludu - twierdzi Władimir Rogow. Rosyjski polityk odniósł się w ten sposób do propozycji wysłania do Ukrainy kontyngentu sił pokojowych złożonych m.in. z francuskich i brytyjskich żołnierzy.

W poniedziałek rzecznik brytyjskiego premiera Dave Pares ogłosił, że ponad 30 krajów chce zaangażować się w ewentualną misję stabilizacyjną w Ukrainie, której celem będzie pilnowanie zawieszenia broni.

 

- Zdolności wnoszonego wkładu (poszczególnych krajów - red.) będą się różnić, ale będą to znaczące siły ze znaczącej liczby państw zapewniających oddziały i dużą grupą wnoszącą swój wkład w inny sposób - stwierdził.

 

ZOBACZ: Rozmowy pokojowe. Andrij Sybiha mówi o warunkach Kijowa

 

Główną siłę misji wojskowej mają stanowić żołnierze z Wielkiej Brytanii i Francji. Francuski prezydent, w rozmowie z gazetą Parisien ogłosił, że wśród możliwych lokalizacji jednostek będzie Kijów, Odessa i Lwów.

Wojna w Ukrainie. Rosyjski polityk o "wysłaniu wojsk" do Francji

Na informacje o ewentualnej wojskowej misji stabilizacyjnej w Ukrainie zareagował przewodniczący ruchu "Jesteśmy razem z Rosją" Władimir Rogow. Rosyjski polityk w rozmowie z prokremlowską agencją RIA Nowosti zasugerował, że Kreml powinien zareagować na działania Francji i Wielkiej Brytanii, wysyłając tam rosyjskich żołnierzy.

 

- Biorąc pod uwagę chaos panujący we Francji i Wielkiej Brytanii, bardziej prawdopodobne jest, że do tych krajów trzeba będzie wprowadzić wojska pokojowe, aby przywrócić prawa konstytucyjne, ponieważ lokalne władze pozwoliły, aby sytuacja się zepsuła - stwierdził.

 

Zdaniem Rogowa, rosyjskie "siły pokojowe" powinny zostać wysłane do Paryża, Marsylii, Lyonu, Nantes i innych dużych miast we Francji.

 

ZOBACZ: Ukraińcy ujawnili straty Rosjan w 2025 roku. Komunikat szefa armii

 

- Musimy wysłać żołnierzy pokojowych do każdego z tych miast, aby przywrócić prawa konstytucyjne Francuzów i wesprzeć ruch wyzwolenia ludu "żółtych kamizelek", który walczy o suwerenność i państwowość Francji przeciwko znienawidzonemu reżimowi Macrona - podkreślił.

 

Kontynuując swoją wypowiedź rosyjski polityk przekonywał, że kolejnym celem powinny być miasta w Szkocji, Anglii, Irlandii Północnej i Walii, gdzie rosyjscy żołnierze stłumiliby "ogromną przestępczość i zamieszki między lokalnymi mieszkańcami a imigrantami".

Marcin Jan Orłowski / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie