Śmierć Barbary Skrzypek. Prokuratura ujawniła wyniki sekcji zwłok

Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga opublikowała wyniki sekcji zwłok Barbary Skrzypek. Wynika z nich, że przyczyną śmierci była niewydolność krążenia w przebiegu bardzo rozległego zawału tylnej ściany serca. Rzecznik prokuratury wyjaśnił, że nie stwierdzono obrażeń mechanicznych, mogących mieć wpływ na zgon.
- Przyczyną zgonu była niewydolność krążenia w przebiegu bardzo rozległego zawału tylnej ściany serca z obecnością skrzepliny i upośledzeniem drożności gałęzi okalającej lewej tylnej wieńcowej - przekazał prok. Norbert A. Woliński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga.
Wskazał też, że zabezpieczono materiał biologiczny, który posłuży do dalszych badań. Przedstawiciel prokuratury zaznaczył, że w trakcie sekcji nie stwierdzono obrażeń mechanicznych, które mogły mieć wpływ na śmierć Barbary Skrzypek.
Przyczyny śmierci Barbary Skrzypek. Są wyniki sekcji zwłok
Prok. Norbert A. Woliński przekazał, że przesłuchano lekarza, który orzekł o zgonie Barbary Skrzypek. Zasugerował też, że sekcja zwłok została wykonana wbrew woli najbliższych zmarłej. Wskazał, że w protokołach przesłuchania jej męża i syna znajdują się informacje, że nie życzą oni sobie, by doszło do badania.
- Decyzję co do przeprowadzenia sekcji zwłok zawsze podejmuje prokurator i stanowisko stron, stanowisko osób najbliższych nie ma tutaj znaczenia - wyjaśnił w rozmowie z Polsat News prok. Woliński.
ZOBACZ: Przesłuchanie Barbary Skrzypek. Prokuratura opublikowała protokół
Dalsze postanowienia w toczonym postępowaniu podejmować będzie prokurator referent.
W rozmowie z mediami prok. Woliński dodał, że na obecnym etapie śledztwa w sprawie śmierci Barbary Skrzypek prokurator je prowadzący nie zdecydował się na przekazanie innych, bardziej szczegółowych informacji. - Takiej decyzji na chwilę obecną nie ma, aby upubliczniać całość zgromadzonego materiału dowodowego w tej sprawie - powiedział.
Nie żyje Barbara Skrzypek. PiS obwinia obóz władzy
Barbara Skrzypek była urzędniczką i wieloletnią bliską współpracowniczką Jarosława Kaczyńskiego. Pełniła funkcję szefowej kancelarii oraz dyrektorki biura prezydialnego Prawa i Sprawiedliwości.
Była też pełnomocniczką Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, głównego udziałowca spółki Srebrna. Przeszła na emeryturę w 2020 r. Jarosław Kaczyński informował na antenie Tv Republika, że jej decyzja podyktowana była względami zdrowotnymi. Zmarła 15 marca w wieku 66 lat.
W związku z tym, że trzy dni przed śmiercią była przesłuchiwana w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w sprawie tzw. dwóch wież, środowisko Prawo i Sprawiedliwości przekonuje, że do jej zgonu przyczynił się obóz władzy. Reprezentujący kobietę adwokat Krzysztof Gotkowicz wydał w niedzielę oświadczenie, w którym wskazał, że informował prokuraturę o jej złym stanie zdrowia.
- Od środy nie mieliśmy żadnych informacji, żadnych skarg, żadnych wniosków, żadnej aktywności procesowej pełnomocnika pani Barbary Skrzypek, która by świadczyła o tym, że to przesłuchanie odbywało się w sposób taki, aby można było na nie złożyć chociażby skargę - poinformowała natomiast prok. Ewa Wrzosek.
ZOBACZ: Jarosław Kaczyński pozwie Ryszarda Kalisza. Chodzi o słowa dot. Barbary Skrzypek
Prokurator generalny Adam Bodnar oświadczył, że zadaniem państwa jest transparentne wyjaśnienie sprawy. "Zobowiązałem Prokuratora Krajowego, by prokuratura skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie wyjaśniła wszystkie okoliczności śmierci p. Barbary Skrzypek. Publicznie znane fakty i dowody muszą być przeciwwagą dla mitów, manipulacji i oszczerstw, których w ostatnich dniach było aż nadto" - napisał.
Podkreślił, że temu właśnie będzie służyło śledztwo wszczęte w poniedziałek przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga, a także wtorkowa decyzja o ujawnieniu protokołu z przesłuchania dokonanego w minioną środę.
We wtorek opublikowano protokół z przesłuchania współpracowniczki Kaczyńskiego.
Czytaj więcej