Grzegorz Braun zdewastował wystawę na opolskim rynku. Interweniowała policja

Grzegorz Braun zniszczył wystawę stowarzyszenia "Tęczowe Opole", która została wystawiona na opolskim rynku. Staty wyceniono na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Organizacja nie wyklucza, że podejmie w tej sprawie kroki prawne. Na miejscu interweniowali też policjanci.
Grzegorz Braun przyszedł we wtorek na opolski rynek, miał ze sobą czarną farbę, którą następnie namalował napis: "stop propagandzie zboczeń" na wystawionych tam tablicach będących częścią wystawy dokumentującej działalność opolskiego środowiska LGBT+.
Obecni na miejscu funkcjonariusze policji sporządzili notatki i poinformowali europarlamentarzystę o potencjalnych konsekwencjach prawnych związanych z uszkodzeniem cudzej własności.
Tymczasem polityk chwali się swoim czynem w mediach społecznościowych.
Braun zniszczył wystawę. Organizacja nie wyklucza kroków prawnych
Maciej Kruszka ze stowarzyszenia "Tęczowe Opole", które jest organizatorem wystawy, zapowiedział możliwość wystąpienia przeciwko eurodeputowanemu na drogę prawną z żądaniem odszkodowania za zniszczone materiały.
Jak informuje loklany dziennik "Czas na Opole" straty oszacowano na 35 tysięcy złotych.
ZOBACZ: Grzegorz Braun ukarany przez PE. Wykluczono go z obrad
Otwarta w poniedziałek na rynku w Opolu wystawa to część kampanii "Jest nas więcej! Sprowokuj z nami równość"; poświęcona jest historii marszów równości organizowanych tym mieście w ostatnich latach.
Czytaj więcej