W Poznaniu padły strzały. Ktoś celował w grupę nastolatków

W sobotę wieczorem ktoś strzelał do 10-osobowej grupy na jednym z poznańskich osiedli. W wyniku zdarzenia 15-latek został trafiony w okolice łuku brwiowego. Jak się okazało, sytuacja miała inny przebieg, niż wydawało się na początku.
W sobotę około g. 22 poznańska policja otrzymała zgłoszenie o strzałach, które padły na ulicy Łużyckiej. Na miejscu miała znajdować się osoba, która strzelała z przedmiotu przypominającego broń do około 10-osobowej grupy.
Jeden z jej członków, 15-latek, został trafiony w okolice łuku brwiowego. Nastolatek trafił do szpitala.
ZOBACZ: Strzał na komendzie w Radomiu. Policjant usłyszał zarzuty
Pozostałym osobom nic się nie stało. Początkowo relacjonowali, że ktoś do nich strzelał, następnie uciekł.
Poznań. Strzelał w grupę nastolatków
- Na drugi dzień po naszych czynnościach i przesłuchaniach okazało się, że strzelał 19-latek z tej samej grupy - przekazał polsatnews.pl mł. asp. Łukasz Kędziora z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
ZOBACZ: Gangi obcokrajowców w Polsce. Były oficer CBŚ: Festiwal strzelecki dopiero się zacznie
Ustalono, że 19-latek użył wiatrówki. Mężczyzna został zatrzymany.
Policja ustala okoliczności zdarzenia i powody oddania strzałów.
Czytaj więcej