Rubio zadzwonił do Ławrowa. Amerykanie ujawniają, o czym rozmawiali

Sekretarz stanu USA Marco Rubio nawiązał kontakt telefoniczny z Siergiejem Ławrowem, szefem rosyjskiego MSZ. Była to ich trzecia rozmowa w ostatnim czasie. Tematem było "przywrócenie komunikacji" między Stanami Zjednoczonymi a Rosją oraz amerykańska "operacja militarna".
Sekretarz stanu Marco Rubio rozmawiał telefonicznie w sobotę z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem - wynika z opublikowanego oświadczenia rzeczniczki Departamentu Stanu USA. Politycy rozmawiali m.in. na temat kolejnych kroków w sprawie negocjacji pokojowych, zmierzających do zakończenia wojny w Ukrainie.
"Sekretarz Rubio i minister spraw zagranicznych Ławrow omówili również kolejne kroki w celu kontynuacji niedawnych spotkań w Arabii Saudyjskiej i zgodzili się kontynuować prace nad przywróceniem komunikacji między Stanami Zjednoczonymi a Rosją" - podano w komunikacie.
ZOBACZ: Sekretarz stanu USA ostro o Zełenskim. "Powinien przeprosić za marnowanie czasu"
Oprócz tego strona amerykańska poinformowała Rosję o operacji militarnej przeprowadzonej przeciwko rebeliantom Huti w Jemenie.
"Sekretarz poinformował Rosję o amerykańskich operacjach odstraszania wojskowego przeciwko wspieranym przez Iran Huti i podkreślił, że dalsze ataki Huti na amerykańskie statki wojskowe i handlowe na Morzu Czerwonym nie będą tolerowane" - wskazała rzeczniczka prasowa Tammy Bruce.
Marco Rubio rozmawiał z Siergiejem Ławrowem. Co z zawieszeniem broni na Ukrainie?
Sobotnia rozmowa była już trzecim kontaktem między Marco Rubio a jego rosyjskich odpowiednikiem od czasu rozpoczęcie drugiej kadencji prezydenckiej Donalda Trumpa. Rozmowa odbyła się raptem dwa dni po spotkaniu specjalnego wysłannika ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem.
ZOBACZ: Donald Trump o rozmowach z Putinem. "Istnieje duża szansa"
Wówczas rosyjskiemu przywódcy przedstawiono zamysł bezwarunkowego 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie, na który ten się nie zgodził. Mimo to, Donald Trump przekonywał po spotkaniu swojego wysłannika, że rozmowy były obiecujące i "bardzo produktywne". Podkreślił także, że istnieje duża szansa na to, że ta "okropna, krwawa wojna" dobiegnie końca.