Niszczycielskie tornada nawiedziły USA. Nie żyją co najmniej 32 osoby

Świat Karina Jaworska / polsatnews.pl
Niszczycielskie tornada nawiedziły USA. Nie żyją co najmniej 32 osoby
AP/Jeff Roberson
Niszczycielskie burze w USA doprowadził do wielu zniszczeń

Niszczycielskie burze, tornada i wichury przechodzą kolejny dzień przez Stany Zjednoczone. Niestety władze odnotowały już co najmniej 32 ofiary śmiertelne. W niektórych hrabstwach zarządzono ewakuację bądź wprowadzono stan wyjątkowy. Eksperci ostrzegają, że ekstremalna pogoda zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia pożarów, jak i zamieci śnieżnych.

Gwałtowne tornada, silne wiatry i potężne burze przetoczyły się w weekend przez Stany Zjednoczone. Niestety w ich wyniku wzrósł bilans ofiar śmiertelnych. Agencja AP przekazała, że na skutek żywiołów zginęły co najmniej 32 osoby.  


Do trzech zgonów doszło w Arkansas, gdzie gubernator Sarah Huckabee Sanders ogłosiła stan wyjątkowy. Jej śladem poszedł gubernator stanu Georgia również ogłaszając stan wyjątkowy w obawie przed przesunięciem się potężnych burz na wschód kraju. 

Tornada i burze pustoszą USA. Domy stały się "nie do poznania"

Na terenie wielu hrabstw w Teksasie, Oklahomie, Arkansas, Missouri, Illinois, Indianie i Michigan doszło do ogromnych zniszczeń. Media donoszą o zawalonych domach, zdemolowanych szkołach, przewróconych ciężarówkach i powyrywanych drzewach. Lokalni mieszkańcy mówią o wielu rannych i zmarłych znajdujących się pod gruzami. 

 

ZOBACZ: Tornada pustoszą Stany Zjednoczone. Rośnie tragiczny bilans


Koroner Jim Akers z hrabstwa Butler opisał, że domy są "nie do poznania", a z części pozostało jedynie "pole gruzów". - Podłoga była do góry nogami - relacjonował, cytowany przez AP. 


Niszczycielska pogoda zmieniła życie obywateli w chaos. Na autostradzie w Kansas doszło do śmiertelnego karambolu z udziałem około 50 pojazdów. Do szeregu wypadków drogowych doszło też w Teksasie podczas burzy piaskowej. 

Grad wielkości piłek baseballowych. USA walczą z niszczycielskim żywiołem

Synoptycy prognozują, że ekstremalne warunki pogodowe dotkną obszar, na którym mieszka ponad 100 milionów ludzi. Na wysuszonych terenach silne wiatry stwarzają dodatkową obawę przed wznieceniem niszczycielskich pożarów. Z ogniem zmierzyła się już Oklahoma. Jej gubernator Kevin Stitt powiedział, że ogień ogarnął tereny o powierzchni około 69 tys. hektarów.

 

ZOBACZ: IMGW ostrzega przed gołoledzią. Przed nami zmiany w pogodzie


Dla zachodniej Minnesoty i wschodniej Dakoty Południowej Krajowa Służba Meteorologiczna wydała ostrzeżenie przed zamiecią śnieżną. Spodziewane są opady od 7,6 do 15,2 cm, a miejscami nawet do 30 cm śniegu. Z kolei Centrum Prognozowania Burz ostrzegło, że szybko przemieszczające się burze mogą spowodować tornada oraz grad wielkości piłek baseballowych.  


Na razie nie wiadomo, jak długo utrzymają się ekstremalne zjawiska pogodowe. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie