Tragiczny wypadek pod Białymstokiem. Wśród ofiar dziecko

Dwa auta osobowe zderzyły się czołowo w miejscowości Klewinowo, nieopodal Białegostoku. W wyniku zdarzenia zginął 32-letni kierowca jednego z pojazdów i podróżujące wraz z nim roczne dziecko.
Do zdarzenia doszło w piątek przed godz. 19:00 na drodze powiatowej w Klewinowie, położonym 18 km na południe od Białegostoku. W wypadku uczestniczyły dwa auta osobowe - audi, którym podróżował 32-letni kierowca, 21-letnia pasażerka i roczne dziecko oraz volvo, którym przemieszczał się 33-latek.
- Wstępne ustalenia wskazują, że kierowca audi zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z volvo. Niestety finał jest tragiczny - przekazał w rozmowie z polsatnews.pl mł. insp. Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Podlaskie. Tragiczny wypadek pod Białymstokiem
Na miejscu niezbędna okazała się interwencja straży pożarnej - kierowca audi zakleszczony był w pojeździe, konieczne było wydobycie go z wraku auta. Resuscytacja mężczyzny nie przyniosła oczekiwanego skutku - 32-latek zmarł.
ZOBACZ: Sześcioletnie dziecko chore na błonicę. "Stan jest ciężki"
Wcześniej z samochodu wydostano kobietę i dziecko. Służby ratunkowe przeprowadziły resuscytację krążeniowo-oddechową niemowlęcia, a następnie wraz z pasażerką audi przetransportowano je do szpitala. Życia dziecka nie udało się uratować.
Do placówki medycznej trafił również kierowca volvo.
Czytaj więcej