Episkopat protestuje ws. zmian w lekcjach religii. "Niesprawiedliwe z trzech powodów"

Rozporządzenie MEN ws. lekcji religii jest niesprawiedliwe z trzech powodów - wskazał bp Wojciech Osial. Jednym z nich ma być brak wcześniejszego dialogu z Kościołem, co nazwał "złamaniem prawa". Hierarcha przypomniał również, że Episkopat zamierza "wykorzystać wszystkie możliwości prawne", by nie dopuścić do wejścia w życia zmian.
Episkopat ponownie zabrał głos w sprawie planowanych przez resort edukacji zmian w organizacji lekcji religii w szkole. Chodzi o rozporządzenie, zgodnie z którym od 1 września 2025 roku religia lub etyka będą się odbywać w wymiarze jednej godziny tygodniowo - bezpośrednio przed obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi ucznia lub tuż po nich.
- Wyrażamy nasz sprzeciw wobec zmian, które wprowadziło MEN w organizacji lekcji religii w szkole, gdyż jest to krzywdzące dla ludzi wierzących - ocenił bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Episkopatu.
Spór wokół lekcji religii w szkołach. Episkopat wylicza trzy powody
Zdaniem biskupa Osiala rozporządzenie MEN jest niesprawiedliwe rozwiązanie z trzech powodów.
Pierwszym z nich ma być "naruszenie prawa" przez resort, ponieważ zmiany w rozporządzeniu o lekcjach religii w szkole powinny być dokonywane w porozumieniu z Kościołem katolickim oraz innymi kościołami i związkami wyznaniowymi.
- Tego porozumienia zabrakło. Zmiany są wprowadzone jednostronnie. Tutaj ministerstwo złamało prawo - stwierdził hierarcha.
ZOBACZ: Kościół oburzony decyzją rządu. O pomoc może się zwrócić poza Polską
Kolejnym zarzutem Episkopatu jest "naruszenie praw rodziców i dzieci do wychowania potomstwa zgodnie z własnymi przekonaniami religijnymi".
- I wreszcie po trzecie, Ministerstwo Edukacji Narodowej nie zauważa dużej wartości lekcji religii dla integralnego wychowania młodego człowieka - ocenił.
Kościół oburzony decyzją MEN. "Chcemy wykorzystać wszystkie możliwości"
Bp Osial zaznaczył, że biskupi popierają wszystkie inicjatywy, które bronią lekcji religii. Jak dodał, jeśli chodzi o szkoły podstawowe, to w skali kraju "86 proc. rodziców prosi o lekcje religii". - To nie jest małą część społeczeństwa - uznał.
ZOBACZ: Episkopat krytykuje rozporządzenie MEN. "Akt bezprawny"
Hierarcha przypomniał, że Episkopat Polski podejmuje wszelkie działania prawne w obronie lekcji religii. - Chcemy wykorzystać wszystkie możliwości prawne, w zgodzie z prawem. Chcemy wykorzystać to, na co nam pozwala prawo - podkreślił.
Czytaj więcej