Kradł drewno z lasu przy pomocy "specjalnego" roweru. Złodziej w rękach służb

Polska Karina Jaworska / polsatnews.pl
Kradł drewno z lasu przy pomocy "specjalnego" roweru. Złodziej w rękach służb
Polsat News
Kradł drewno za pomocą roweru

Ten złodziej wykazał się wielką pomysłowością. Leśnicy odkryli, że z lasu zaczyna ginąć drewno. Wtedy wpadli na trop sprawcy, który wywoził z lasów wielkie pnie przy pomocy specjalnie przerobionego roweru. Pojazd zamiast siodełka miał specjalny uchwyt na bale. Nie posiadał również łańcuchów, dzięki czemu sprawca był niemal bezszelestny. Teraz o wymiarze kary zadecyduje sąd.

W okolicy Puław na Lubelszczyźnie doszło do serii nietypowych kradzieży. Tamtejsi leśnicy zobaczyli, że z lasów znika im drewno. Rozpoczęli poszukiwanie sprawcy, które wcale nie było takie łatwe...  


Służby przyjechały na miejsce wezwania. Jednak zobaczyły na miejscu tylko wycięte pnie. Wokół nie było śladów - w tym typowych w takich sprawach śladów opon samochodów czy ciągników. 

 

ZOBACZ: Wpadł zaraz po kradzieży auta. Na autostradzie zabrakło paliwa


- Stwierdziliśmy, że drewno zostało przetransportowane prawdopodobnie w stronę najbliższych zabudowań. Udaliśmy się na miejsce, po drodze znaleźliśmy rower, który jak się okazało służył do przewożenia drewna - powiedział Michał Gazda z Nadleśnictwa Puławy w rozmowie z Polsat News. 

Jego pomysłowość zaskoczyła. Wywoził drewno z lasu na rowerze

Reporterka Polsat News Ewa Pajuro pokazał, jak ten nietypowy pojazd wygląda. Z roweru zdjęto łańcuchy i pedały, a w miejscu siodełka wmontowano metalowy pręt w kształcie litery "U", który umożliwiał przewóz nawet bardzo ciężkich i długich bali drewna. 


Ta pomysłowość nie skończy się jednak zwykłym mandatem. Finał tej sprawy rozegra się w sądzie, który zadecyduje jaka kara będzie groziła sprawcy. 

 

WIDEO: Kradzież z lasu umożliwił "specjalny" rower

Nietypowy rower posłuży ku przestrodze. Leśnicy apelują

W przestrodze przed podobnymi sytuacjami leśnicy przypominają, że można z polskich lasów legalnie pozyskiwać drewno – jednak trzeba się najpierw zgłosić do odpowiedniego nadleśnictwa i uiścić w tym celu opłatę.  

 

ZOBACZ: Bezdomni wygrali pół miliona euro. Zdrapkę kupili za kradzione pieniądze


Lasy nie są "darmowym składem drewna" i bez odpowiednich zgód nie należy wycinać z nich drzew ani wywozić drewna.  


Nietypowy rower, który posłużył do opisanej kradzieży stanie się teraz pomocą dydaktyczną. Leśnicy chcą go pokazywać podczas lekcji, aby przestrzegać przed cwaniactwem i oszczędzić sobie wielu kłopotów. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie