Kim Dzong Un zmienia taktykę na morzu. Nowa broń dzięki technologii Rosjan
Państwowe media Korei Północnej poinformowały o budowie dwóch nowych fregat dla marynarki wojennej kraju. Zachodnie media wskazują, że to zmiana w strategii wojskowej Pjongjangu, który wdraża nowe systemy taktyczne dzięki zwiększonej współpracy z Rosją.
W ostatnich dniach Korea Północna chwaliła się budową atomowego okrętu podwodnego. Jak się okazuje, to nie wszystko. Podczas wizyty w stoczni Nampo 8 marca, Kim Dzong Un zapoznał się również z postępami prac przy budowie dwóch nowych fregat.
Okręty są różnego typu. Pierwszy z nich ma służyć obronie wybrzeża i jego kadłub został po raz pierwszy dostrzeżony na zdjęciach satelitarnych w ubiegłym roku.
Drugi natomiast ma być zdolny do prowadzenia bardziej wymagających operacji morskich. Państwowe media Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej nie podają szczegółowych parametrów jednostki, ale branżowy serwis Army Recognition szacuje, że okręt będzie mieć wyporność na poziomie 3000 ton i będzie zdolny do wystrzeliwania pocisków przeciwlotniczych oraz rakiet manewrujących.
Nowa broń Korei Północnej. Technologia z Rosji
Wdrożenie i wykorzystanie zaawansowanych systemów rakietowych okrętów ma być możliwe dzięki zwiększonej współpracy Pjongjangu z Moskwą.
Agencja KCNA opublikowała jedno zdjęcie fregaty. Widać na nim kadłub, którego struktura wskazuje na projekt o zmniejszonej wykrywalności radarowej.
ZOBACZ: Korea Północna miota strategicznymi pociskami. Kim Dzong Un grozi
Army Recognition przekazał, że budowa fregat to "bezprecedensowa" modernizacja floty Korei Północnej, która dotychczas skupiała się na wojskach lądowych, a na morzu priorytetem były siły podwodne.
"Nowe okręty nawodne oznaczają strategiczną zmianę w doktrynie morskiej Pjongjangu, mającą na celu wzmocnienie projekcji siły i zdolności obronnych" - zaznacza serwis.
Czytaj więcej