Wraca zapomniana choroba zwierząt. Resort w stałej gotowości

Polskie służby weterynaryjne są w stałej gotowości - poinformował resort rolnictwa po nadzwyczajnym posiedzeniu. Kilka dni temu w Węgrzech wykryto ognisko pryszczycy. Od piątku do Polski nie może wjeżdżać mięso z tego kraju. Ostatni przypadek tej choroby w naszym kraju stwierdzono w 1971 r.
W poniedziałek w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyło się nadzwyczajne posiedzenie w związku stwierdzeniem ogniska pryszczycy na Węgrzech. Resort zapewnia, że polskie służby weterynaryjne są w związku z tym w stanie stałej gotowości.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi w zeszłym tygodniu podpisał rozporządzenie i zadecydował o zamknięciu terytorium Polski na przywóz niektórych towarów z Węgier oraz z części obszaru Słowacji. Obecnie - jak podano - MRiRW czeka na decyzje na szczeblu unijnym.
Zakazem przywozu z Węgier oraz z części obszaru Słowacji zostały objęte: zwierzęta parzystokopytne utrzymywane i dzikie oraz materiał biologiczny tych zwierząt; świeże mięso, podroby, mięso mielone, mięso oddzielone mechanicznie, surowe wyroby mięsne, osłonki i produkty mięsne pozyskane ze zwierząt parzystokopytnych (utrzymywanych i dzikich); mleko surowe, siara i produkty mleczne pozyskane od zwierząt parzystokopytnych; produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego i produkty pochodne; słoma i siano.
Węgry. Stwierdzono ognisko pryszczycy
Pryszczyca na Węgrzech została potwierdzona 6 marca na farmie w północno-zachodniej części kraju, blisko granicy ze Słowacją.
Pryszczyca jest wirusową chorobą zwierząt parzystokopytnych domowych oraz dzikich. Nie przenosi się na ludzi.
ZOBACZ: Groźna choroba w Niemczech. Lekarz weterynarii wskazał na "poważne zagrożenie"
Na zakażenie pryszczycą najbardziej wrażliwe jest bydło, następnie świnie, owce i kozy. Ostatni przypadek tej choroby w Polsce stwierdzono w 1971 r. Aktualnie Polska jest krajem urzędowo wolnym od tej choroby.
Na początku stycznia ognisko pryszczycy odkryto w Brandenburgii w Niemczech. Przypadek wykryto zaledwie 70 km od granicy z Polską, wprowadzono dodatkowe kontrole i ograniczenie transportu mięsa oraz zwierząt z Niemiec.
Czechy. Zakaz przywozu zwierząt z Węgier
Działania po odkryciu ogniska pryszczycy podejmują także Czesi. Od północy we wtorek będzie obowiązywać zakaz transportu z Węgier i Słowacji zwierząt podatnych na zakażenie pryszczycą - poinformował w poniedziałek minister rolnictwa Czech Marek Vyborny. Za kontrolę na granicach i na terenie całego kraju mają odpowiadać policja i służby celne.
ZOBACZ: Pryszczyca w Niemczech. "Tempo rozprzestrzeniania tej choroby jest olbrzymie"
24-godzinne kontrole będą prowadzone na 17 drogowych przejściach granicznych między Słowacją i Czechami. Według administracji weterynaryjnej zakaz dotyczy głównie owiec, kóz, świni i bydła. Wyjątkiem z zakazu objęte są zwierzęta pochodzące ze Słowacji, które trafiają bezpośrednio do rzeźni.
Obostrzenia mają obowiązywać przez 21 dni, ale w przypadku pogorszenia się sytuacji na Węgrzech mogą zostać przedłużone. Resort rolnictwa zakazał także wjazdu niezdezynfekowanych pojazdów do gospodarstw rolnych. Nie mogą też pojawiać się tam osoby, które w ciągu ostatnich 21 dni były na Węgrzech.
Czytaj więcej