PKW nie rozpatrzyła wniosku PiS. "Nie z nami te numery"

Państwowa Komisja Wyborcza odroczyła decyzję ws. pisma pełnomocnika finansowego komitetu PiS. Partia zwróciła się do PKW, by komisja skierowała zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego.
Ryszard Kalisz podczas obrad PKW podkreślił, że w sprawie finansów dla PiS PKW wysłała trzy odpowiedzi do ministra finansów i nie ma sensu wracać do sprawy. Odnosząc się do pisma pełnomocnika PiS, Kalisz ocenił, że robienie z Komisji "pośredników - to zły adres". Dodał, że - weług niego - Komisja powinna jedynie formalnie podziękować za pismo, ale nie podejmować żadnych kroków.
"Próba wciągnięcia PKW jeszcze głębiej w spór polityczny"
Maciej Kliś ocenił, że kierowanie do PKW pisma z żądaniem zwrócenia się do prokuratury, to "działanie na pokaz". Dodał, że pełnomocnik ma "drogę wolną" i jeżeli uważa, że doszło do złamania prawa, to może sam zawiadomić prokuraturę.
Zdaniem Ryszarda Balickiego wystąpienie przez pełnomocnika finansowego komitetu PiS do PKW to "jest próba wciągnięcia PKW jeszcze głębiej w spór polityczny". Wtórował mu Paweł Gieras, według którego pełnomocnik PiS chciałby "uzyskać swój cel cudzymi rękami".
Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak, zabierając głosy z dyskusji, zaproponował, by przeprowadzić głosowanie, kto z członków Komisji jest przeciwko wystąpieniu do prokuratury, o co zwrócił się do PKW pełnomocnik finansowy komitetu wyborczego PiS. Gieras zaproponował natomiast, by PKW pozostawiła pismo pełnomocnika finansowego komitetu PiS bez biegu. Poparł go Kalisz, według którego PKW powinna pozostawić pismo bez rozpoznania.
ZOBACZ: Pieniądze dla PiS. Andrzej Domański zwraca się do PKW
Marciniak zwrócił uwagę, że PKW udziela odpowiedzi na każde pismo. Jego zdaniem również na pismo od pełnomocnika finansowego komitetu PiS powinna zostać udzielona odpowiedź, nawet jeśli sprawa zostanie pozostawiona bez rozpoznania.
W odpowiedzi Kalisz ponownie zaapelował, by PKW "nie dała wciągać się w politykę" i by udzieliła kurtuazyjnej odpowiedzi - że nie będzie rozpoznawać żądania pełnomocnika finansowego komitetu wyborczego PiS.
Przewodniczący PKW zaproponował, by do sprawy odpowiedzi na pismo Komisja wróciła na kolejnym posiedzeniu oraz aby wcześniej zostały przygotowane stosowne projekty odpowiedzi, tak, aby bez kolejnego odkładania sprawy członkowie PKW mogli podjąć decyzję.
Zasiadający w Komisji Paweł Gieras wniósł, by pismo pełnomocnika PiS pozostawić bez rozpoznania. PKW ma zająć się wnioskiem na następnym posiedzeniu.
Ryszard Kalisz: Wniosek jest całkowicie kuriozalny
- Decyzja będzie podjęta za tydzień. Dzisiaj PKW pozostawiła bez rozpoznania. Wniosek jest po prostu, moim zdaniem całkowicie kuriozalny - mówił po posiedzeniu członek komisji Ryszard Kalisz.
- To, że wymyślono polityczne działania, by PKW została niejako wprowadzona w polityczne działanie, to nie z nami te numery panowie - mówił dalej, odnosząc się do wniosku PiS. - Dziwię się, że poważni politycy mogli na taki pomysł wpaść (…). Zgłaszanie tego, to jest po prostu wikłanie PKW w politykę - dodał Kalisz.
PiS pisze do PKW. Chce działań prokuratury
W piśmie, skierowanym do PKW, Prawo i Sprawiedliwość wskazało, że - choć 30 grudnia 2024 r. Komisja, po decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, ostatecznie przyjęła odrzucone wcześniej sprawozdanie komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych 2023 r. - minister finansów nie wykonuje tej uchwały PKW i PiS nie otrzymał pełnej kwoty środków z budżetu.
ZOBACZ: Pieniądze dla PiS. Andrzej Domański zwraca się do PKW
W związku z tym pełnomocnik tej partii zwrócił się do PKW o skierowanie do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez Andrzeja Domańskiego.
Czytaj więcej