Trump dał sygnał sojusznikom. Media ujawniają plan prezydenta USA

Stany Zjednoczone poinformowały sojuszników z NATO o planach wycofania się z planowania przyszłych ćwiczeń wojskowych w Europie - przekazał portal "Moscow Times", powołując się na szwedzkie media. W ich ocenie ruch Donalda Trumpa ma za zadanie skłonienie europejskich partnerów do zwiększenia wydatków na obronność.
Informacja dotyczyła ćwiczeń, które miałby odbyć się po 2025 roku - wyjaśnił portal szwedzkiego dziennika "Expressen", podkreślając że jest to kolejny sygnał wskazujący na ograniczenia amerykańskiego zaangażowania w Europie.
Jak przypomniał Moscow Times, prezydent USA Donald Trump rozważa radykalną rewizję gwarancji bezpieczeństwa: zgodnie z nią Stany Zjednoczone mogłyby odmówić obrony krajów sojuszniczych, gdyby nie spełniały one wymogu określonych wydatków na cele wojskowe.
Ponadto Biały Dom planuje zmianę polityki dotyczącej udziału USA w ćwiczeniach wojskowych NATO. Wspólne manewry, zgodnie z planem Waszyngtonu, również miałyby być przeprowadzane przede wszystkim z tymi krajami, które spełniają kryteria dotyczące inwestycji w obronność.
ZOBACZ: Media: Donald Trump chce wycofać wojska z Niemiec
Trump wychodzi się z Europy? "Rozważa możliwość wojsk amerykańskich z Niemiec"
Trump od dawna domaga się, by państwa NATO zwiększyły wydatki na obronność – nie do 2 proc. PKB, jak obecnie, lecz do 5 proc. Faktycznie jednak, podkreślił portal, dotychczas próg 2 proc. osiągnęły tylko 23 z 32 krajów, a jedynie pięć państw - Estonia, Grecja, Łotwa, Polska i Stany Zjednoczone - przeznaczyło na ten cel więcej niż 3 proc. PKB. Liderem wśród nich jest Polska, która wydaje na obronność 4,12 proc. PKB. W tym kontekście źródła "Financial Times" donoszą, że Trump może pójść na kompromis i obniżyć żądania do 3-3,5 proc. PKB - przekazał rosyjski portal.
Dziennik "The Telegraph" informował wcześniej, że Trump rozważa możliwość wycofania wojsk amerykańskich z Niemiec. Obecnie na terytorium tego kraju stacjonuje około 35 tysięcy żołnierzy amerykańskich, jednak według gazety mogą oni zostać przeniesieni na Węgry
Czytaj więcej