Opieka nad dzieckiem nie zwiększa emerytury. Jest jeden wyjątek

Wychowanie dzieci jest ogromnym wyzwaniem, nie tylko pod kątem emocjonalnym, ale również finansowym, ponieważ może się wiązać z przerwą w pracy zawodowej. Wiele osób zastanawia się, czy czas poświęcony na opiekę nad potomstwem może przełożyć się na wyższą emeryturę. Jakie zasady w tej kwestii stosuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych?
Czas poświęcony na opiekę nad dzieckiem liczy się do stażu pracy, jednak nie przekłada się na zwiększenie świadczenia emerytalnego lub daje minimalny wzrost. ZUS uwzględnia okres urlopu wychowawczego, ale uznaje go za okres nieskładkowy, dodatkowo maksymalnie można wziąć:
- trzy lata urlopu na jedno dziecko,
- łącznie sześć lat przy opiece nad kilkorgiem dzieci.
Okresy składkowe i nieskładkowe
Przy wyliczaniu emerytury ZUS uwzględnia dwa rodzaje okresów: składkowe, czyli te, podczas których odprowadzano składki emerytalne oraz nieskładkowe, gdy przerwano pracę, na przykład z powodu opieki nad dzieckiem.

Choć te drugie wpływają na łączny staż pracy, to w związku ze składkami, które praktycznie nie wpływają albo są symboliczne, kapitał emerytalny rośnie znacznie wolniej albo wcale.
Jak podaje ZUS, przy obliczaniu emerytury dolicza 1,3 proc. podstawy wymiaru za każdy rok okresów składkowych. Urlop wychowawczy oraz opieka przed 1999 rokiem również podlegają tej samej stawce. Dla innych okresów nieskładkowych, jak np. studiów, ZUS dolicza tylko 0,7 proc. podstawy za rok.
ZOBACZ: ZUS podaje liczby. Seniorzy będą zaskoczeni nową emeryturą
Czym jest kapitał początkowy?
Kapitał początkowy to wyliczenie, ile udałoby się zgromadzić na koncie emerytalnym, gdyby przed 1999 rokiem obowiązywały obecne zasady systemu emerytalnego oparte na indywidualnych kontach w ZUS. ZUS, obliczając kapitał początkowy, bierze pod uwagę m.in.:
- liczbę przepracowanych lat przed 1999 rokiem,
- wysokość zarobków w tych latach,
- okresy składkowe i nieskładkowe (np. studia, opieka nad dzieckiem),
- długość stażu pracy.
Rodzice, którzy opiekowali się dziećmi przed 1999 rokiem i nie mieli innych źródłem dochodu, mogą zaliczyć ten czas jako okres składkowy. Warunkiem koniecznym jest faktyczna, osobista opieka oraz brak zatrudnienia.
Jeśli ktoś miał przerwę zawodową na wychowanie dziecka w tamtym czasie, to ten okres (jeżeli oczywiście spełnia odpowiednie warunki) również może być uwzględniony przy ustalaniu kapitału początkowego. Dzięki temu osoby, które zrezygnowały z pracy, aby zajmować się dzieckiem, nie tracą całkowicie tych lat z punktu widzenia przyszłej emerytury.
ZOBACZ: ZUS może odmówić renty. Nawet po ciężkiej chorobie i długim leczeniu
Kapitał początkowy jest swoistym "punktem startowym" dla dalszego naliczania emerytury po reformie, a wraz z późniejszymi składkami (tymi, które wpłynęły po 1999 roku) tworzy całość, z której obliczana jest wysokość świadczenia.
Jakie dokumenty są potrzebne?
Aby ZUS w pełni uwzględnił czas poświęcony na opiekę nad dziećmi, należy złożyć:
- akt urodzenia dziecka,
- zaświadczenie o udzieleniu urlopu wychowawczego od pracodawcy (jeśli dotyczy),
- dokumenty potwierdzające brak dochodu i sprawowanie opieki (w przypadku okresów przed 1999 rokiem).