Areszt dla Dariusza Mateckiego. Jest decyzja sądu

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o areszt dla Dariusza Mateckiego. Poseł PiS spędzi tam najbliższe dwa miesiące. Wcześniej polityk został zatrzymany przez ABW w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Usłyszał sześć zarzutów, za które grozi do 10 lat więzienia.
"Sąd zastosował wobec podejrzanego Dariusza M. tymczasowe aresztowanie na okres dwóch miesięcy" - poinformowała Prokuratura Krajowa w mediach społecznościowych.
- Sąd uznał że materiał dowodowy w dużym stopniu uprawdopodabnia, że podejrzany popełnił zarzucone czyny. Stwierdzono ponadto, że istnieje obawa matactwa - powiedział dziennikarzom przed budynkiem sądu prokurator Piotr Woźniak z Prokuratury Krajowej.
Jak przekazał Woźniak, sąd uznał, że dwa miesiące to jest okres, w którym prokuratura powinna zakończyć czynności. Dodał, że z sądu Matecki zostanie przewieziony do aresztu śledczego na Służewcu.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar skomentował w mediach społecznościowych sprawę Mateckiego. "Ciąg dalszy nastąpi..." - napisał.
Areszt dla Mateckiego. Ziobro: Prokuratura kompletnie się skompromitowała
W pewnym momencie zabrał głos przebywający w pobliżu poseł Mariusz Gosek. - Prokuratura poniosła klęskę. Chciała aresztu na trzy miesiące, sąd zdecydował tylko o areszcie na dwa miesiące - zaznaczył.
Mecenas Mateckiego Kacper Stukan zapowiedział zażalenie na decyzję sądu o areszcie. - Brak ryzyka matactwa, brak ryzyka ucieczki, postępowanie jest zaawansowane w prokuraturze. To wszystko sprawia, że nie ma potrzeby aresztu. Poseł Matecki nie komentuje decyzji sądu, będzie ją komentować poprzez zażalenie do sądu II instancji - dodał.
ZOBACZ: Dariusz Matecki z zarzutami. Jacek Sasin uderza w Donalda Tuska: Idzie drogą Putina
Przed budynkiem sądu pojawił się także Zbigniew Ziobro. - Fakt, że sprawę tę rozpatrywała akurat ta pani sędzia Włoch, pokazuje, że można ustawić sąd pod konkretne sprawy. Pokazały to decyzje pana ministra Bodnara, który delegował do takich spraw sędziów, którzy nienawidzą poprzedniej władzy - zarzucał były minister sprawiedliwości.
- Prokuratura kompletnie się skompromitowała, pan poseł przedstawił kilkaset dokumentów, że twierdzenia śledczych są kompletnie bez sensu - dodał Ziobro.
Dariusz Matecki idzie do aresztu. Zatrzymało go ABW
Dariusz Matecki został zatrzymany w piątkowy poranek przez Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Doszło do tego na polecenie prokuratury w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Politykowi PIS postawiono sześć zarzutów zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności. Matecki złożył wyjaśnienia, nie przyznał się do winy
Prokurator uznał, że konieczne jest aresztowanie posła i taki wniosek skierował do sądu. "Wynika to z uzasadnionej obawy bezprawnego wpływania na tok postępowania, jak również z groźby wymierzenia surowej kary" - wyjaśnił w piątek rzecznik PK Przemysław Nowak.
ZOBACZ: Immunitety Kaczyńskiego, Mateckiego i Błaszczaka. Sejm zdecydował
Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu posłowi Mateckiemu, jego zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie, trafił do Sejmu pod koniec lutego. W środę komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zarekomendowała Sejmowi uchylenie Mateckiemu immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na jego tymczasowe aresztowanie. Później tego dnia poseł PiS poinformował na sali plenarnej, że zrzeka się immunitetu.
Poseł tłumaczył, że jest to jego "honorowe zobowiązanie wobec obywateli", pomimo tego, że nie zgadza się z zarzutami prokuratury.
Czytaj więcej