Sabotaż na Gotlandii. Służby ruszają ze śledztwem

Świat
Sabotaż na Gotlandii. Służby ruszają ze śledztwem
Google Maps
Na Gotlandii miało dojść do sabotażu

Na wyspie Gotlandia nieznani sprawcy odcięli zasilanie pomp wodnych w miejscu, z którego czepie znaczną część wyspy. Policja prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia sabotażu. Teren zamieszkany przez nieco ponad 60 tys. osób stał się kluczowym miejscem na Bałtyku w starciu między NATO a Rosją.

Szwedzka policja prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia sabotażu na Gotlandii - podaje "Aftonbladet". Do incydentu doszło w niedzielę. Sprawca lub sprawcy chcieli odciąć dostęp do wody pitnej.

 

Susanne Bjergegaard-Pettersson, odpowiedzialna w regionie za sieci wodociągów i kanalizacji potwierdziła, że odcięto od prądu pompy wodne.

 

Zdarzenie miało miejsce wczesnym wieczorem. Możliwy sabotaż mógł doprowadzić do tego, że wyspa Gotlandia zostałaby pozbawiona wody pitnej.

Gotlandia. Policja podejrzewa sabotaż

Informację o incydencie potwierdziły gazecie "Aftonbladet" służby specjalne SAPO. Ich rzecznik Johan Wikstroem potwierdził także informację o podejrzeniu przestępstwa.

 

Sprawą zajmuje się policja. Ze względów bezpieczeństwa nie ujawniono, w którym miejscu doszło do ocięcia pomp wodnych. - Mogę powiedzieć tyle, że (woda z tego miejsca - red.) zaopatruje znaczną część Gotlandii - powiedział Wikstroem.

 

ZOBACZ: Wywiad kraju NATO ostrzega. Rosja przygotowuje akty sabotażu

 

- Na tę jednostkę ma wpływ człowiek. To nie był przypadek, wyłączyli urządzenie i odłączyli kable - podkreślił z kolei Patrik Johansson, kierownik jednostki w oddziale wodociągów i kanalizacji Regionu Gotlandia, cytowany przez szwedzki dziennik.

 

Urzędnicy uspokajają mieszkańców Gotlandii. - Mamy możliwość przeorganizowania produkcji, możemy pobierać wodę z innych miejsc i uruchamiać inne pompy wody surowej, nie ma to wpływu na zaopatrzenie w wodę - powiedział Johansson.

 

Obiekt, w którym doszło do domniemanego sabotażu działa już prawidłowo.

Anna Nicz / pbi / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie