Donald Trump nie odda prezydentury? "Nie mam 100 proc. pewności"

Donald Trump dopiero co rozpoczął drugą kadencję jako prezydent USA, a już myśli o trzeciej. O tak sensacyjnym scenariuszu donosi coraz więcej mediów, nie tylko za oceanem. Co prawda, amerykańska konstytucja nie pozwala na sprawowanie urzędu więcej niż dwa razy. Amerykański przywódca i jego zwolennicy zdają się jednak nie przywiązywać do tego zbyt wielkiej wagi.
Jak podaje magazyn "New Republic", Donald Trump chce "pozostać prezydentem USA przez całe życie i właśnie przygotowuje grunt". Doniesienia te to jednak nie pojedyncze pogłoski. O podobnym scenariuszu mówią także inne media.
Media: Donald Trump chce trzeciej kadencji w Białym Domu
Donald Trump co najmniej kilkukrotnie zasugerował publicznie, że ma ochotę przedłużyć swoje rządy. Zgodnie z obowiązującym prawem, druga kadencja powinna być jego ostatnią, ale amerykański prezydent ma ochotę na precedens.
- Jeżeli obserwowaliście pierwsze cztery tygodnie (jego prezydentury) i sądzicie, że nie jest zdolny znaleźć sposobu na zwieszenie konstytucji i pozostanie na urzędzie, to cóż, nie oglądaliście tego samego show co ja - ocenił zastępca redaktora naczelnego "TNR" Michael Tomasky.
ZOBACZ: Reakcja Trumpa na słowa Zełenskiego. "Ameryka nie będzie tego dłużej tolerować"
Dziennikarz zwrócił uwagę, że Trump zainstalował w "resortach siłowych" i agencjach wywiadowczych swoich "pretorian" i wymienił kilka istotnych postaci w Pentagonie. Przykładowo, w piątkowy wieczór nominował na przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA Johna Dana Caine'a, który nie ma wymaganych prawem kwalifikacji, by zostać dowódcą sił zbrojnych USA (jest tylko trzygwiazdkowym generałem), ale zasłynął wypowiedzią, że Trump "jest wielki i mógłby dla niego zabijać".
Portal Military.com zwraca uwagę, że Caine jest też powiązany biznesowo z rodziną Trumpa.
USA. Powstała inicjatywa na rzecz przedłużenia rządów Trumpa
Również autorka Substacku "Letters from an American" Heather Cox Richardson uważa, że starania o pełną kontrolę nad ministerstwem obrony i armią oraz wywiadem są oczywistym sygnałem, że Trump "wykonał krok w kierunku rządów autorytarnych".
Tomasky zaś dodaje, że wokół prezydenta USA nie ma nikogo, kto mógłby powstrzymać go przed wprowadzeniem stanu wojennego i zawieszeniem konstytucji, czy nawet wyborów.
O sensacyjnym scenariuszu pisze też brytyjski dziennik "Independent", przytaczający najnowszy sondaż, zgodnie z którym ponad 50 proc. Amerykanów jest przekonanych, iż Trump będzie chciał wywalczyć trzecią kadencję.
Amerykańskie wydanie "Newsweeka" opisuje natomiast Projekt Trzeciej Kadencji, inicjatywę zaprezentowaną mediom przez grupę republikanów podczas niedawnej konferencji CPAC. Szef kampanii, Shane Trejo, liczy na to, że republikanie w Kongresie wesprą ten projekt, zwłaszcza, że Trump "został niesłusznie pozbawiony kadencji w 2020 roku. A kraj poniósł niezmierne straty z tego powodu".
Donald Trump obejdzie amerykańską konstytucję?
Gorącym propagatorem wspomnianej inicjatywy jest były strateg Białego Domu podczas pierwszej prezydentury Trumpa i autor podcastu War Room Steve Bannon, który podczas konferencji CPAC powiedział: "Chcemy Trumpa w 28 roku (...). Taki człowiek jak Trump zdarza się w historii kraju tylko raz lub dwa".
CNN przypomina, że w grudniu Bannon oznajmił, że Trump może obejść 22. poprawkę do konstytucji, ograniczającą rządy prezydenta do dwóch kadencji, ponieważ nie określa ona, czy muszą to być dwie kolejne kadencje.
ZOBACZ: Trump może wstrzymać pomoc wojskową dla Ukrainy. Zełenski zareagował
W styczniu CNN zwrócił uwagę na wypowiedź Trumpa, że nie ma "100-procentowej pewności", iż nie będzie mógł ubiegać się o trzecią kadencję prezydencką.
- Zebrałem duże kwoty na następną kampanię wyborczą. Zakładam, że nie mogę wykorzystać ich na swoją kampanię, ale nie jestem tego pewien na 100 proc. - powiedział Trump podczas dorocznej konferencji republikańskich członków Izby Reprezentantów.
Tydzień wcześniej prezydent oświadczył, że największym zaszczytem dlań będzie "służyć nie raz, ale dwa lub trzy razy".
Wyboista droga do kolejnej prezydentury
Republikański kongresmen Andy Ogles wezwał do zmiany konstytucji, dzięki czemu Trump mógłby ubiegać się o trzecią kadencję, ale wprowadzenie takiej reformy byłoby bardzo trudne, na co uwagę zwracają media.
Formalne wniesienie poprawki wymaga dwóch trzecich głosów w Izbie Reprezentantów i Senacie, tymczasem Republikanie nie mają wystarczającej liczby miejsc, aby ją przegłosować.
Drugą możliwością jest konwencja konstytucyjna, która jednak odbyła się ostatnio w XVIII wieku. Następnie zaś musiałaby nastąpić ratyfikacja poprawki, co wymagałoby zatwierdzenia jej przez co najmniej 38 stanów.
Czytaj więcej