Akcyza na papierosy w górę. Cena paczki przekroczy pewną barierę
Od soboty, gdy rozpoczął się marzec, wzrosła akcyza na wyroby tytoniowe, a to sprawi, że cena paczki papierosów przekroczy 20 zł. Zmiana ta jest elementem długofalowej strategii rządzących - obecnych oraz poprzedniej ekipy. Harmonogram podwyżek rozpisany jest do 2027 roku, lecz według psychologów nie odwiodą one od nałogu silnie uzależnionych palaczy.
Jeszcze w lutym paczka papierosów kosztowała 16-17 złotych. Teraz będzie trzeba za nią zapłacić ponad 20 złotych, ponieważ na wyroby tytoniowe od 1 marca wzrosła akcyza.
ZOBACZ: Nowa używka wśród nastolatków. Czym są "snusy"?
Zakładając, że osoba nałogowo paląca papierosy kupi jedną paczkę na dwa dni, oznacza to, że w ciągu roku - przy obecnie obowiązującej akcyzie - wyda w skali roku 500 złotych więcej - wyliczył reporter Polsat News Błażej Filipiak.
Akcyza na papierosy w górę. Palacze niekoniecznie rzucą nałóg
Niestety, uderzenie po kieszeni nie sprawi jednak, że uzależnieni od "puszczania dymka" tłumnie zaczną porzucać swój nałóg przez to, że zmieniła się cena papierosów. Aspekt ekonomiczny ma w tym przypadku drugorzędne znaczenie.
WIDEO: Ceny papierosów mocno w górę. Ponad 20 złotych za paczkę
Jak wyjaśniła w rozmowie z Polsat News psycholog Ewa Poleszuk, uzależnienie od nikotyny, czyli substancji zawartej w tytoniu, jest zarówno psychiczne, jak i fizyczne. - Ona wpływa na ośrodkowy układ nerwowy. Wytwarza dopaminę, odpowiedzialną za uczucie relaksu i przyjemności - mówiła.
ZOBACZ: Papierosy elektroniczne nie dla nieletnich. Rząd zapowiada rewolucję
Ekspertka podkreśliła, że palacze będący w zaawansowanym stadium uzależnienia są w stanie zapłacić każdą kwotę. - Poza tym są zamienniki papierosów, które są nieco tańsze i dostępne dla tych osób - przypomniała Ewa Poleszuk.
Diagnozuje nowotwór płuc nawet częściej niż raz w tygodniu
Lekarze alarmują: pacjentów ze konsekwencjami długotrwałego palenia przyjmują prawie każdego dnia. - Jako pulmonolog spotykam się niemal codziennie z osobami, które dotykają skutki palenia - przyznał na antenie Polsat News prof. Szczepan Cofta z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Jak dodał, raz, dwa razy w tygodniu musi powiedzieć: "Ma pan chorobę nowotworową płuc". Oszacował, iż prawie 90 procent wszystkich przypadków tej groźnej choroby spotyka właśnie nałogowych palaczy.
Prof. Szczepan Cofta nadmienił, że innymi, częstymi dolegliwościami są również skutki przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, prowadzące do stopniowego ograniczenia przepływu powietrza przez drogi oddechowe. - Racje zdrowotne są tak jednoznaczne, że w trzeciej dekadzie XXI wieku palenie powinno być już historią - podsumował lekarz.
Czytaj więcej