Szef NATO rozmawiał z Zełenskim po kłótni z Trumpem. Zdradził, co mu mówił

- Powiedziałem mu, że musimy pozostać razem: USA, Ukraina i Europa, aby doprowadzić Ukrainę do trwałego pokoju - mówi w najnowszym wywiadzie szef NATO. Mark Rutte dwa razy rozmawiał telefonicznie z Wołodymyrem Zełenskim po tym, jak ukraiński prezydent mocno pokłócił się z Donaldem Trumpem i J.D. Vancem podczas wizyty w Białym Domu.
Jak stwierdził w sobotę sekretarz generalny NATO Mark Rutte, powiedział Wołodymyrowi Zełenskiemu, że ten musi znaleźć sposób na odbudowanie relacji z Donaldem Trumpem. Szef Sojuszu zabrał głos po piątkowym "starciu" prezydentów Ukrainy oraz USA w Gabinecie Owalnym w Białym Domu.
- To ważne, aby prezydent Zełenski znalazł sposób na odbudowanie jego relacji z amerykańskim prezydentem i jego zespołem - powiedział w wywiadzie dla BBC, którego fragmenty przytoczyła agencja Reutera.
Awantura Trumpa i Zełenskiego. Szef NATO: Była niefortunna
Rutte spotkanie w siedzibie prezydenta USA opisał jako "niefortunne". - Powiedziałem (Zełenskiemu - red.), że musimy pozostać razem: USA, Ukraina i Europa, aby doprowadzić Ukrainę do trwałego pokoju - tłumaczył szef NATO.
Ocenił, że nie może zdradzić wszystkim szczegółów rozmowy z ukraińskim przywódcą, ale przyznał, że wskazał Zełenskiemu, iż musi "uszanować to, co do tej pory Trump zrobił dla Ukrainy".
ZOBACZ: Duda komentuje kłótnię w Białym Domu. Dał radę Zełenskiemu
Przypomniał, że podczas pierwszej kadencji Trumpa w Białym Domu, ten zatwierdził sprzedaż amerykańskiego przeciwpancernego pocisku kierowanego Javelin, m.in. dzięki któremu Ukraina mogła nie dopuścić do dalszego wejścia rosyjskich wojsk w 2022 roku. - Naprawdę trzeba przyznać Trumpowi rację i dać mu kredyt zaufania - przekonywał Rutte.
Podkreślił też, że Stany Zjednoczone "są liderem w NATO" i w jego opinii Trump jest zaangażowany na rzecz Sojuszu oraz uzyskania trwałego pokoju w Ukrainie.
Kłótnia w Białym Domu. Padły mocne słowa
Rozmowy Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim - początkowo zmierzające ku zawarcia współpracy przy wydobywaniu metali ziem rzadkich w Ukrainie - zakończyły się kłótnią, podczas której, w obecności kamer, padły mocne słowa. W pewnym momencie Zełenski ostrzegał Trumpa, że nie powinien ufać Putinowi, bo ten 25 razy złamał zawarte porozumienia.
ZOBACZ: Ukraina bez amerykańskiej broni? Media o "szokującym porzuceniu"
- Powiem ci coś, Putin przeszedł ze mną przez piekło - stwierdził Trump, przekonując, że rosyjski przywódca mógł oszukiwać innych prezydentów, ale nie jego.
- Próbujemy rozwiązać problem. Nie mów nam, co mamy czuć. Nie jesteś w pozycji, aby dyktować - odpowiedział zdenerwowany prezydent USA na słowa ukraińskiego przywódcy, a następnie stwierdził, że Zełenski nie okazuje mu szacunku i igra z III wojną światową.
Czytaj więcej