Wynik Sławomira Mentzena zaskoczył. W sondażu wyprzedził Karola Nawrockiego
Sławomir Mentzen okazał się lepszy od Karola Nawrockiego i zajął drugie miejsce w sondażu prezydenckim dla "Wprost". Kandydat Konfederacji odnotował duży skok poparcia w porównaniu z badaniem sprzed miesiąca. - Nawet jeśli ten sondaż nie znajdzie dalszych potwierdzeń, samo zmniejszenie przewagi Nawrockiego może spowodować ruchy tektoniczne na prawicy - uznał w Polsat News prof. Rafał Chwedoruk.
Z opublikowanego przez "Wprost" sondażu prezydenckiego wynika, że walka o wejście do drugiej tury zaczyna być coraz bardziej zacięta. Pierwsze miejsce z dużą przewagą nad pozostałymi kandydatami cały czas zajmuje Rafał Trzaskowski z 33,6 proc. poparcia. W wyścigu o Pałac Prezydencki wystawiła go Koalicja Obywatelska.
ZOBACZ: Jeden kandydat wyraźnie zyskuje. Najnowszy sondaż dla "Wydarzeń" Polsatu
Istotna zmiana nastąpiła na drugiej pozycji, na którą wskoczył Sławomir Mentzen. Reprezentant Konfederacji zdobył 18,9 proc. i wyprzedził Karola Nawrockiego, popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Oddanie głosu na niego zadeklarowało 16,5 proc. badanych.
Wybory prezydenckie 2025. Nowy sondaż: Mentzen wyprzedził Nawrockiego
Mentzen zaliczył skok o 5,8 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim badaniem ze stycznia. Nieznacznie zyskał też Trzaskowski, bo 0,7 pkt. proc. Stracił natomiast Nawrocki - dokładnie 0,5 pkt. proc. Na czwartym miejscu znalazł się Szymon Hołownia, którego poparło 7,9 proc. badanych (wzrost o 1 pkt. proc.).
Na Grzegorza Brauna głosować chce 2,9 proc. pytanych (wzrost o 0,7 pkt. proc.), Krzysztofa Stanowskiego - 2,8 proc. (nie był brany pod uwagę w poprzednim sondażu), Adriana Zandberga - 2,6 proc. (spadek o 0,1 pkt. proc.), a Marka Jakubiaka - 2,2 proc. (wzrost o 1,1 pkt. proc.), a na Magdalenę Biejat 1,8 proc. (spadek o 1,6 pkt. proc.).
Jeden procent respondentów wskazał innego kandydata, a 9,9 proc. jest niezdecydowanych.
Zaskakujący sondaż. Prof. Chwedoruk: Najciekawsza będzie sytuacja na prawicy
Wyniki tego sondażu na antenie Polsat News skomentował politolog dr Rafał Chwedoruk. - Dawno nie było, myślę, że od czasów Aleksandra Kwaśniewskiego, tak zdecydowanego faworyta - skomentował notowania obecnego włodarza Warszawy.
Jego zdaniem najciekawszym elementem kampanii będzie "sytuacja na prawicy". - PiS ustabilizowało swoje notowania, ale uczyniło to na poziomie dużo niższym niż wtedy, kiedy było największą formacją w kraju. Natomiast Konfederacja niesiona jest skomplikowanymi relacjami polsko-ukraińskimi, polityką Kijowa, tym, że poglądy większości obywateli i obywatelek w Polsce i nie tylko, rozjechały się z poglądami większości elit politycznych w Europie - tłumaczył.
ZOBACZ: Sławomir Mentzen dostaje groźby. Polityk apeluje do MSZ
W związku z tym poparcie Konfederacji może rosnąć kosztem PiS-u, którego "poglądy na ten konfliktu nie zawsze stały w zgodności z poglądami i interesami istotnej części wyborców prawicy". - W efekcie jednym z najważniejszych rozstrzygnięć w tych wyborach będzie skala przewagi Karola Nawrockiego nad Sławomirem Mentzenem. Nawet jeśli ten sondaż nie znajdzie dalszych potwierdzeń, to sama niwelacja przewagi może spowodować ruchy tektoniczne na prawicy - ocenił profesor.
Zdaniem prof. Chwedoruka Nawrocki jest "wymarzonym kontrkandydatem" dla Trzaskowskiego. Wśród minusów kandydata wspieranego przez PiS wymienił m.in. "problem z rozpoznawalnością". - Mentzen będzie przeciwnikiem trudniejszym choćby dlatego, że sztab Trzaskowskiego będzie musiał przemodelować ewentualnie kampanię wyborczą, pozostając rzecz jasna faworytem, ale nigdy tego typu działania nie są łatwe i wyzbyte ryzyka - tłumaczył.
Czytaj więcej