Niemcy: Strzelanina przed sądem. Kilka osób jest rannych

aktualizacja: Świat
Niemcy: Strzelanina przed sądem. Kilka osób jest rannych
Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay
Strzelanina przed niemieckim sądem w Bielefeld

W pobliżu sądu w Bielefeld w Nadrenii Północnej-Westfalii na zachodzie Niemiec padły strzały. Ranne są co najmniej dwie osoby - podała policja. Według "Bild" jeden z napastników miał zostać ujęty przez służby. Media łączą zdarzenie z trwającym procesem w sprawie zabójstwa zawodowego boksera Besara Nimaniego.

Po godz. 13, krótko po zakończeniu procesu, w odległości około 150 metrów od wyjścia z sądu nagle padły strzały.

 

Proces w sprawie zabójstwa pięściarza Besara Nimaniego rozpoczął się w środę o godz. 9. Oskarżonym jest 38-letni Hüseyin Akkurt. Drugi podejrzany w tej sprawie wciąż pozostaje na wolności.

 

Na miejscu trwa akcja policji, ranne zostały co najmniej dwie osoby.

Niemcy: Strzały przed budynkiem sądu. Trwał tam głośny proces

"W odpowiedzi na doniesienia o strzelaninie w centrum Bielefeld, policja prowadzi obecnie zakrojoną na szeroką skalę operację. Według aktualnych informacji w wyniku strzelaniny ranne zostały co najmniej dwie osoby" - przekazała policja w mediach społecznościowych.

 

Jak podawał serwis Tagesschau, naoczni świadkowie twierdzili, iż kilka rannych osób leżało na ziemi, a w przypadku dwóch konieczna była reanimacja.

 

ZOBACZ: Seria tajemniczych zgonów seniorek w Warszawie. Prokuratora zabrała głos

 

Według dziennika "Bild" wśród rannych są członkowie rodziny oskarżonego - postrzelony w nogę brat oraz trafiony w okolice serca ojciec. Jego życie jest zagrożone. Mówi się również o trzeciej osobie rannej.

 

"Bild" podał także, że jednego z napastników już zatrzymano, drugi mógł zabarykadować się w budynku obok sądu, ale niewykluczone, że zbiegł już z miejsca zdarzenia.

 

Tagesschau podaje z kolei, że wcześniej na jedną z rozpraw siostra zabitego boksera miała próbować wnieść nóż, ale musiała go oddać podczas kontroli przy wejściu.

38-letni pięściarz nie żyje. Zginął w strzelaninie

Proces po zabójstwie Besara Nimaniego rozpoczął się pod koniec stycznia i odbywał się pod ścisłą ochroną.

 

38-letni Besar Nimani, pięściarz pochodzenia albańsko-kosowskiego, zginął w marcu 2024 roku w wyniku strzelaniny w Bielefeld.

 

Niemieccy śledczy ustalili, że 38-letni Hüseyin Akkurt wspólnie z 33-letnim Aymanem Dawoudem Kiritem przygotował na Nimaniego zasadzkę - po tym, jak 9 marca 2024 roku pięściarz zaparkował swój samochód i był w drodze do kawiarni, w jego kierunku oddano co najmniej 16 strzałów

 

Akkurt został aresztowany w Brukseli w połowie lipca 2024 roku. Drugi podejrzany wciąż pozostaje na wolności. Motywem zbrodni - według "Bild" - miały być porachunki w półświatku.

Marta Stępień / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie