"Posunąłem się za daleko". Minister Nowej Zelandii rezygnuje ze stanowiska

Minister handlu Nowej Zelandii Andrew Bayly zrezygnował ze stanowiska. Decyzja ma związek z incydentem, w trakcie którego Bayly "położył rękę" na ramieniu pracownika, co zostało odebrane jako "apodyktyczne" zachowanie - podaje BBC News. Minister oświadczył, że jest "głęboko zasmucony", a kłótnię z podwładnym nazwał "ożywioną dyskusją" - Posunąłem się za daleko. To było niestosowane - stwierdził.
"Jak wielu z was wie, nie mogłem się doczekać, aby wprowadzić zmiany w moim ministerstwie" - czytamy w oświadczeniu Andrew Bayly'ego, w którym oznajmił on swoją rezygnację ze stanowiska ministra handlu Nowej Zelandii.
Decyzja - jak przypomina BBC News - następuje po tym, jak w październiku 2024 roku na Bayly'ego spadła fala krytyki za nazwanie pracownika winiarni "przegranym" - w tym ułożenie palców w kształcie litery "L" i podniesienie ich do czoła (co uznawane jest za poniżający gest). Polityk miał też pod adresem pracownika użyć wulgaryzmu. Później wydał przeprosiny.
Nowa Zelandia: Minister rezygnuje po incydencie. "Posunąłem się za daleko"
"W zeszłym tygodniu miałem ożywioną dyskusję z członkiem personelu na temat pracy. Posunąłem się za daleko i położyłem rękę na jego ramieniu, co było niestosowne" - przekazał Bayly w oświadczeniu.
Dodał, że w związku ze sprawą złożono skargę, ale nie podał szczegółów dotyczących tego, co się wydarzyło.
ZOBACZ: Incydenty w Sejmie. Posłowie Wilk i Siarka ukarani
Jak przekazał premier Nowej Zelandii Christopher Luxon, Bayly zrezygnował ze stanowiska w piątek, a do incydentu, o którym mowa, doszło trzy dni wcześniej, 18 lutego.
Szef nowozelandzkiego rządu zaprzeczył, że powinien był żądać ustąpienia Bayly'ego po październikowym incydencie w winnicy i powiedział "nigdy nie mów nigdy", gdy zapytano go, czy polityk ma szansę wrócić na inne stanowisko w gabinecie.
Bayly nadal jest posłem obecnie rządzącej Partii Narodowej. Jego miejsce ma zająć Scott Simpson.
"Niezwykle słaby". Opozycja nie zostawia suchej nitki na rządzie Luxona
Lider opozycyjnej Partii Pracy Chris Hipkins skrytykował rząd Luxona, nazywając go "niezwykle słabym", dodając jednocześnie, że sprawa powinna zostać rozwiązana szybciej.
ZOBACZ: "Historyczna porażka". Niemiecki polityk nie gryzł się w język
- Christopher Luxon po raz kolejny tak nisko podniósł poprzeczkę dla zachowań ministrów, że niemal niemożliwe jest, aby jej nie przekroczyć - powiedział w poniedziałek Hipkins.
Andrew Bayly zasiada w parlamencie Nowej Zelandii od 2014 roku, od początku jest członkiem obecnie rządzącej Partii Narodowej. Pod koniec 2023 roku, po wyborze Luxona na stanowisko premiera, został mianowany ministrem. Przed dołączeniem do polityki pracował w branży finansowej.
Bayly jest pierwszym ministrem, który "z własnej woli" zrezygnował ze stanowiska w gabinecie premiera Luxona. Zgodnie z ostatnimi sondażami koalicyjny rząd Partii Narodowej, partii New Zealand First oraz partii ACT traci poparcie wyborców - podaje BBC News.
Czytaj więcej