"Historyczna porażka". Niemiecki polityk nie gryzł się w język

Sekretarz generalny Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) Matthias Miersch powiedział, że jego partia poniosła "historyczną porażkę" w niedzielnych wyborach do Bundestagu. Podobnie wynik SPD ocenił kanclerz Olaf Scholz.
Według wyników exit polls opublikowanych przez telewizję publiczną ARD po zamknięciu lokali wyborczych, socjaldemokraci zdobyli 16 proc. głosów i jest to najgorszy wynik SPD w powojennej historii Niemiec. W poprzednich wyborach we wrześniu 2021 roku na SPD głosowało 25,7 proc. wyborców.
ZOBACZ: Wyniki wyborów w Niemczech. Są pierwsze dane exit poll
SPD rządziła w Niemczech wspólnie z Zielonymi i FDP od 2021 r. Trójpartyjna koalicja rozpadła się na początku listopada po wyjściu FDP z rządu.
Olaf Scholz wziął odpowiedzialność za porażkę SPD
Głos ws. wyniku swojej partii zabrał również inny polityk SPD, obecny kanclerz Niemiec Olaf Scholz, który przyznał, że jego partia poniosła porażkę.
- To gorzki wynik, wyborcza porażka - powiedział.
Scholz stwierdził, że bierze na siebie odpowiedzialność za wynik partii. Pogratulował również zwycięskim partiom chadeckim CDU/CSU podkreślając, że "żyjemy w demokratycznym kraju".
ZOBACZ: Zwycięzca wyborów zabrał głos. "Niemcy muszą wrócić do Europy"
Ustępujący kanclerz zaznaczył, że nigdy nie pogodzi się z sytuacją, w której partia radykalna w Niemczech osiąga "tak dobry wynik", mając na myśli AfD. Prawicowo-populistyczna, a częściowo skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD) zdobyła - według exit poll - ponad 19 proc. głosów.
Boris Pistorius rozczarowany wynikiem SPD
Rozczarowany wynikiem SPD jest również inny polityk tej partii, minister obrony Niemiec Boris Pistorius. - To druzgocący, katastrofalny wynik - ocenił.
ZOBACZ: Ekspert o zapowiedziach Friedricha Merza. "To sygnał dla Polski"
Pistorius, odnosząc się do ewentualnych rozmów koalicyjnych socjaldemokratów z chadekami z CDU/CSU, stwierdził, że "zawsze byliśmy otwarci na rozmowy i nadal jesteśmy". - Chodzi o odpowiedzialność, ale nie do nas należy teraz podjęcie jakichkolwiek kroków naprzód – powiedział cytowany przez agencję dpa.
Minister oświadczył w listopadzie, że nie będzie kandydował na kanclerza z ramienia SPD. Pistorius znacznie wyprzedzał w sondażach kanclerza Olafa Scholza, który ostatecznie został kandydatem socjaldemokratów. Również wewnątrz SPD pojawiały się głosy poparcia dla Pistoriusa.
Czytaj więcej