Tragiczny finał bójki w centrum Warszawy. 31-letni Gruzin nie żyje

31-letni obywatel Gruzji zmarł w szpitalu po tym, jak został raniony w wyniku bójki przed restauracją przy Placu Konstytucji w Warszawie. W zdarzeniu ucierpiało również trzech innych Gruzinów.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, tuż przed północą, przed jedną z restauracji na Placu Konstytucji w Warszawie. Jak nieoficjalnie ustaliła reporterka Polsat News Beata Glinkowska, w bójce uczestniczyło osiem osób.
Warszawa. Bójka w centrum miasta, nie żyje 31-letni Gruzin
Wstępne ustalenia policji wskazują, że ucierpiały trzy osoby - wszystkie są obywatelami Gruzji. Jeden z nich - 31-letni mężczyzna - trafił później do szpitala z raną klatki piersiowej. Pomimo wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować.
ZOBACZ: Wybór na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Sejm zdecydował
W związku ze zdarzeniem, służby zatrzymały trzech Gruzinów. Dochodzenie jest w toku.
Przestępczość wśród społeczności gruzińskiej w Polsce
Rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński informował niedawno, że w 2024 r. doszło do 1895 zatrzymań obywateli Gruzji. 136 z nich zostało aresztowanych.
"Łącznie w polskich ośrodkach penitencjarnych wg. stanu na koniec 2024 roku przebywa 322 Gruzinów. Na podstawie decyzji wydanej przez Straż Graniczną o zobowiązaniu do powrotu w ubiegłym roku z Polski wydalono 2589 obywateli Gruzji" - napisał w mediach społecznościowych Dobrzyński.
ZOBACZ: Ustawa o ograniczeniu prawa do azylu. Sejm zdecydował
O problemach dotyczących działalności w Warszawie gruzińskich gangów mówił również na antenie Polsat News Rafał Trzaskowski. 11 lutego odbyła się narada dotycząca przestępczości wśród cudzoziemców, w której oprócz stołecznego włodarza udział wziął m.in. minister Tomasz Siemoniak.
W czasie konferencji prasowej przekazano, że obcokrajowcy stanowią obecnie 5 proc. wszystkich podejrzanych o dokonywanie przestępstw na terytorium Rzeczypospolitej.
Czytaj więcej