Polsat News: Radosław Sikorski leci do USA. W planach spotkanie z Marco Rubio

Polska
Polsat News: Radosław Sikorski leci do USA. W planach spotkanie z Marco Rubio
OLIVIER MATTHYS/EPA/PAP
Radosław Sikorski uda się do Stanów Zjednoczonych

Szef MSZ Radosław Sikorski poleci w czwartek do Stanów Zjednoczonych, gdzie planowane jest jego spotkanie z sekretarzem stanu USA Marco Rubio - potwierdził Polsat News. Rozmowy z administracją Trumpa planują także prezydent Francji Emmanuel Macron oraz brytyjski premier Keir Starmer.

Doniesienia o wizycie Radosława Sikorskiego w USA pojawiają się w kluczowym momencie dla negocjacji pokojowych z Rosją i wojny w Ukrainie.

 

Spotkanie z Trumpem w Białym Domu planować ma także prezydent Francji Emmanuel Macron, a także premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.

 

ZOBACZ: Brytyjski premier ma plan wobec Ukrainy. Chce zgody Trumpa, jest polski wątek

 

Wcześniej nieoficjalne informacje o podróży szefa polskiego MSZ do Stanów Zjednoczonych podała "Rzeczpospolita".

Radosław Sikorski uda się do Stanów Zjednoczonych

- Z zadowoleniem przyjmujemy Europę wkraczającą i oferującą gwarancje bezpieczeństwa. Od lat prosimy, aby Europa stanęła na wysokości zadania i wniosła większy wkład nie tylko w swoją obronę, ale także obronę Ukrainy. Wszystko to dzieje się teraz, a to dlatego, że prezydent Trump bardzo szybko to napędza - stwierdził w środę doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Mike Waltz.

 

Jak mówił Stany Zjednoczone "angażują się po wszystkich stronach, a następnym krokiem będzie wysłanie zespołów technicznych, aby zacząć rozmawiać o szczegółach".

 

Jednocześnie Waltz przyznawał, że stosunki USA z Ukrainą idą w złym kierunku i wynikają z odrzucenia przez Ukrainę umowy o minerałach.

 

ZOBACZ: "Nie chcą Ukrainy w NATO". Wołodymyr Zełenski wskazuje cztery kraje

 

Donald Trump w ostatnich dniach formułował liczne zarzuty pod adresem Kijowa i prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

 

Amerykański przywódca mówił w środę w kontekście wojny w Ukrainie, że Kijów "powinien to zakończyć trzy lata temu", a Ukraińcy "nigdy nie powinni byli tego zaczynać" - sugerując tym samym, iż to oni są winni wybuchu konfliktu. Krytykował również Zełenskiego, zarzucając mu, że ma jakoby 4 proc. poparcia.

Donald Trump obwinia Ukrainę i uderza w Zełenskiego

W opublikowanym tego samego dnia wpisie na Truth Social Trump nazwał prezydenta Ukrainy "dyktatorem bez wyborów", dodając, że Zełenski powinien "działać szybko, bo inaczej nie będzie miał kraju".

Ukraiński przywódca w odpowiedzi stwierdził, iż Trump jest "uwięziony w bańce dezinformacyjnej" i powtarza tezy Kremla, a "jeśli teraz ktoś będzie chciał go odwołać, to się nie uda".

 

ZOBACZ: Donald Trump: Ukraina złamała umowę, a Zełenski mógł przyjechać do Rijadu

 

W ostatnim czasie amerykańska administracja wznowiła kontakty z Rosją, a także uczestniczyła w spotkaniu z przedstawicielami Moskwy w Rijadzie.

 

Z kolei w ramach negocjacji pokojowych między Ukrainą a Rosją pojawił się pomysł zorganizowania w kraju misji pokojowej. Po poniedziałkowym nieformalnym szczycie w Paryżu nie udało się jednak osiągnąć porozumienia w tej sprawie. Przeciwne inicjatywie są Niemcy, Polska, Hiszpania i Włochy.

 

- To Ukraina zadecyduje, czy zgadza się na obce wojska na swoim terytorium - mówił w środę Sikorski odnosząc się do słów swojego rosyjskiego odpowiednika. Siergiej Ławrow oświadczył, że Rosja nie zaakceptuje zagranicznych wojsk na terytorium Ukrainy.

Marta Stępień / wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie