Putin po rozmowach Rosji z USA. Chwali Amerykę i uderza w Europę

Władimir Putin zadeklarował, że Rosja jest gotowa do procesu negocjacyjnego. Dzień po rozmowach przedstawicieli Waszyngtonu i Moskwy w Rijadzie, rosyjski prezydent stwierdził, że rozwiązanie konfliktu w Ukrainie jest dla jego kraju priorytetem. Oskarżył też Europę o udział w ataku na stację pomp CPC.
- Zostałem poinformowany (o przebiegu rozmów w Rijadzie - przyp. red.). Oceniam je bardzo wysoko, osiągnięto rezultat - powiedział Władimir Putin, cytowany przez rosyjskie agencje informacyjne.
Prezydent Rosji zadeklarował, że dzięki spotkaniu, "praca misji dyplomatycznych zostanie wznowiona", a samo zakończenie konfliktu w Ukrainie nazwał "priorytetem dla Rosji".
Putin przerywa milczenie. Zabrał głos po rozmowach USA-Rosja
Władimir Putin powiedział, że delegacja amerykańska w Rijadzie pozbawiona była uprzedzeń i "działała bez osądów". Wskazał, że celem rozmów było zwiększenie wzajemnego zaufania. Przywódca stwierdził, że Ameryka i Rosja muszą jeszcze "rozwiązać kwestię" traktatu Nowy Start, w którym udział Moskwy został zawieszony przez Putina w 2023 r.
Rosyjski prezydent wskazał, że Rosja jest chętna do podjęcia rozmów w sprawie pokoju w Ukrainie. - Jesteśmy gotowi do powrotu do negocjacji - zadeklarował.
ZOBACZ: Spotkanie Trumpa z Putinem. Rzecznik Kremla nie wyklucza
Putin powiedział, że został poinformowany przez Donalda Trumpa o tym, że przedstawiciele Ukrainy będą uczestniczyć w rozmowach. Orzekł też, że "nie potrzebuje mediatorów". Prezydent stwierdził, że zespoły rosyjskie i amerykańskie muszą przygotować rozwiązania, które będą akceptowalne dla obu stron.
Putin chętny na bezpośrednie spotkanie z Trumpem
Rosyjski lider przyznał, że chętnie weźmie udział w spotkaniu z amerykańskim prezydentem, ale musi być ono przygotowane. Powiadomił też, że w najbliższych dniach skontaktuje się z księciem Arabii Saudyjskiej, Mohammedem bin Salmanem. To właśnie na terenie jego kraju - według wcześniejszych zapowiedzi - miało bowiem dojść do rozmów pomiędzy Trumpem a Putinem.
ZOBACZ: "Uwięziony w dezinformacyjnej bańce". Zełenski odpowiada Trumpowi
Putin poinformował też, że poza kwestią wojny w Ukrainie, podczas rozmów z Amerykanami poruszono tematy dotyczące energetyki. Wskazał też, że konieczne są w tej materii kolejne dyskusje, toczone między przywódcami Rosji, Stanów Zjednoczonych i Arabii Saudyjskiej.
Atak dronów na CPC. Putin uderza w Europę
Władimir Putin odniósł się również do poniedziałkowego ataku dronów na stację pomp Kropotkinskaja, o której informowało Konsorcjum Rurociągów Kaspijskich CPC. Doprowadził on do zmniejszenia eksportu ropy naftowej z Kazachstanu o 30-40 proc. Rosyjski prezydent oskarżył Europę koordynację ostrzału.
ZOBACZ: Keith Kellogg przybył do Kijowa. Prezydent Ukrainy zaprasza go na front
Wskazał, że działanie przeprowadzone zostało za pomocą "zachodniego sprzętu", a naprawa uszkodzeń będzie wymagała dużo czasu.
Czytaj więcej