Widowiskowa atrakcja we Włoszech. Służby ostrzegają turystów
Z ośnieżonych stoków Etny spływa lawa oferując spektakularne widoki. Obserwatorów nie brakuje - w miniony weekend na wulkan wspinało się tysiące osób, zarówno Włochów, jak i turystów. Lokalne służby apelują do odwiedzających, a władze jednej z miejscowości, chcąc powstrzymać amatorów mocnych wrażeń, wydały zakaz zbliżania się do wulkanu.
Pierwsza erupcja Etny w tym roku przyciągnęła w pobliże wulkanu turystów z całego świata. Według lokalnych mediów w miniony weekend tysiące ludzi - zarówno Włochów, jak i obcokrajowców - wspinało się na szczyt, aby obserwować spektakularne widowisko.
Etna. Wybuch wulkanu przyciąga turystów. Zakazy i apele władz
Burmistrz Adrano, jednej z miejscowości znajdujących się najbliżej erupcji, wydał zakaz zbliżania się do strumienia lawy. Do 15 lutego nadal można było wędrować w pobliżu krateru.
Odwiedzający wciąż mogą korzystać z licznych szlaków i ścieżek, które są nadal bezpieczne, pod warunkiem, że wyprawa odbywać się będzie z wykwalifikowanym przewodnikiem - podaje serwis euronews.com.
ZOBACZ: Katastrofa samolotu w Toronto. Dramatyczna relacja: Masowy chaos i kula ognia
Ograniczenia nie powstrzymują amatorów mocnych wrażeń - turystów jest tak wielu, że swój apel wydał szef obrony cywilnej na Sycylii Salvo Cocina. Zwracał on uwagę, by nie parkować samochodów na wąskich drogach, blokując w ten sposób dojazd pojazdom ratunkowym. Dodatkowo w regionie działają setki wolontariuszy, gotowych w razie potrzeby nieść pomoc.
Sycylia: Wybuch Etny zakłócił ruch lotniczy
Etna, na wschodnim wybrzeżu Sycylii, jest najbardziej aktywnym wulkanem w Europie. Jej wybuch nastąpił 11 lutego, uwalniając w powietrze ogromne chmury popiołu oraz lawy, spływającej po ośnieżonych stokach.
W poniedziałek erupcja Etny zakłóciła ruch lotniczy nad Sycylią. Z powodu chmury popiołu lotnisko w Katanii przekierowało do innych portów dziesiątki samolotów.
Lawa, która uwalnia się z wulkanu, przesuwa się na południowy zachód i nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców - podaje euronews.com.
Czytaj więcej