Deklaracja Donalda Tuska. Chodzi o polskich żołnierzy w Ukrainie

Świat
Deklaracja Donalda Tuska. Chodzi o polskich żołnierzy w Ukrainie
Polsat News
Premier Donald Tusk

- Polska ma do odegrania szczególną rolę - powiedział premier Donald Tusk przed odlotem do Paryża. Zaznaczył jednak, że nie przewiduje wysłania wojsk do Ukrainy. W poniedziałek dojdzie do spotkania przywódców krajów europejskich w stolicy Francji w sprawie pokoju w Ukrainie. Dyskusja ma dotyczyć stanowiska administracji Donalda Trumpa ws. negocjacji z Rosją. 

- Polska jest zdecydowana prowadzić politykę wspierania Ukrainy wraz z jej sojusznikami, w tym USA. Niezależnie, co ma ktoś do powiedzenia. Czasy są brutalne - powiedział Donald Tusk przed wylotem do Paryża. 

 

- Nie ma powodu, aby sojusznicy, spierając się, nie znaleźli wspólnego języka. Polska ma tu do odegrania szczególną rolę. Ma dobre relacje z USA, wypełnia standardy NATO i jest zaangażowana w pomoc Ukrainie. Możemy odegrać rolę pozytywną - zaznaczył.

Tusk w drodze do Paryża. Deklaracja ws. wysłania polskiego wojska do Ukrainy

- Nie ma miejsca na wybór albo Europa albo USA. Będę w Paryżu uprzedzał wszystkie głosy, które będą chciały wprowadzić konkurencję między nimi - dodał. Jak zaznaczył Tusk, niektóre słowa padły niepotrzebnie. 

 

Szef rządu zaznaczył, że zapyta wprost przywódców w Paryżu, czy są gotowi działać na poważnie. - Realne gwarancję bezpieczeństwa muszą wynikać ze współpracy Europy i USA. Musimy na serio zacząć inwestować we wspólną obronę - dodał. 

 

Premier wskazał, że wsparcie dla Kijowa nie zmieni się. - Nie przewidujemy wysłania wojsk polskich do Ukrainy - zaznaczył.

Szczyt w Paryżu. Przywódcy europejscy o pokoju w Ukrainie

W poniedziałek dojdzie do spotkania przywódców krajów europejskich w Paryżu w sprawie pokoju w Ukrainie. Przedyskutowane ma być stanowisko administracji Donalda Trumpa ws. negocjacji z Rosją. Rozpoczęcie sesji plenarnej zaplanowano na godz. 16 w Pałacu Elizejskim.

 

Centrum Informacyjne Rządu (CIR) zaznaczyło w komunikacie, że dyskusje mogą być kontynuowane w innych formatach z "zamiarem zjednoczenia wszystkich partnerów zainteresowanych pokojem i bezpieczeństwem w Europie". Według zapowiedzi CIR ok. godz. 18.30 w polskiej ambasadzie w Paryżu planowana jest konferencja premiera Tuska.

 

ZOBACZ: Szczyt w Paryżu. "Gdyby rządziło PiS, spotkanie byłoby w Warszawie"

 

Szczyt został zorganizowany naprędce po Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, na której występował także wiceprezydent USA J.D. Vance i specjalny wysłannik Donalda Trumpa ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg. Obaj w swoich przemówieniach zasygnalizowali, że Stany Zjednoczone będą brać udział w negocjacjach z Rosją, ale nie zaproszą przywódców europejskich.

 

Poza prezydentem Francji i premierem Polski Donaldem Tuskiem na spotkaniu w Paryżu obecni będą także szefowie rządów Wielkiej Brytanii - Keir Starmer, Niemiec - Olaf Scholz, Włoch - Giorgia Meloni, Hiszpanii - Pedro Sanchez, Holandii - Dich Schoof i Danii - Mette Frederiksen, która będzie reprezentować kraje bałtyckie i skandynawskie. W spotkaniu mają też wziąć udział sekretarz generalny NATO Mark Rutte, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef Rady Europejskiej Antonio Costa.

Michał Blus / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie