Kraj z Ameryki Południowej odpowiada na cła Trumpa. "Doczeka się reakcji"
- Trump nie może robić tego, co tylko mu się podoba, ponieważ w przypadku działań godzących w interesy innych krajów zawsze doczeka się reakcji - powiedział prezydent Brazylii Lula da Silva. Polityk zapowiedział, że jego kraj "odwzajemni się analogicznymi posunięciami handlowymi". To reakcja na zapowiedziane przez prezydenta USA Donalda Trumpa podniesienie ceł na brazylijskie aluminium.
- Nasza rekcja będzie miała handlowy charakter, a także złożymy protest w Światowej Organizacji Handlu - zapowiedział prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva w wywiadzie, którego udzielił grupie dziennikarzy brazylijskich rozgłośni radiowych.
- Trump nie może robić tego, co tylko mu się podoba, ponieważ w przypadku działań godzących w interesy innych krajów zawsze doczeka się reakcji - dodał polityk. Jak zaznaczył, Brazylia "odwzajemni się analogicznymi posunięciami handlowymi".
Prezydent Trump nakłada cła na aluminium. Opłata uderzy w Brazylię
To reakcja na podpisane w poniedziałek przez Donalda Trumpa rozporządzenia w sprawie wprowadzenia 25-procentowych ceł na importowane aluminium i stal niezależnie od kraju pochodzenia. Prezydent USA zaznaczył jednocześnie, że będą one obowiązywać "bez wyjątków i wyłączeń", a obejmą "wszystkie państwa". Nowe taryfy celne mają wejść w życie 12 marca.
ZOBACZ: Gen. Keith Kellogg broni planów Donalda Trumpa. "Naprawdę pokazał klasę"
Lula, prezydent państwa będącego jedną z największych potęg gospodarczych regionu, podkreślając "niezwykłe znaczenie Stanów Zjednoczonych jako światowej potęgi i wzoru demokracji dla świata", wyraził nadzieję, że "uszanują one również" jego kraj.
Brazylia jest jednym z krajów, który poniesie z tytułu ceł na aluminium i stal największe straty.
Czytaj więcej