Kajakarz zniknął w paszczy wieloryba. "Myślałem, że mnie zjadł"
![Kajakarz zniknął w paszczy wieloryba. "Myślałem, że mnie zjadł"](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/dc/dc1auer7kx51yva2pjigb6m1pz6s6y44.png)
Olbrzymi humbak próbował połknąć kajakarza u wybrzeży Chile. Na szczęście, mężczyzna przebywał w paszczy wieloryba jedynie przez chwilę, po czym został wypluty. - Myślałem, że nie żyję - powiedział kajakarz po całym zajściu. Przerażający moment zdołał uchwycić na nagraniu jego ojciec.
24-letni Adrian Simancas i jego ojciec Dell pływali w okolicy latarni San Isidoro w Cieśninie Magellana u wybrzeży Chile, gdy nagle wyburzył się humbak - przekazał portal SkyNews.
Zwierzę chwyciło kajak wraz z Adrianem w paszczę i zanurzyło się na kilka sekund. Po chwili wypuściło kajakarza wolno.
Znalazł się w paszczy wieloryba. "Myślałem, że nie żyję"
Dell, którego kajak znajdował się w odległości zaledwie kilku metrów, nagrał całe zdarzenie. Na wideo słychać, jak krzyczy do uwolnionego już syna: Spokojnie, trzymaj się.
- Myślałem, że już nie żyję. Sądziłem, że wieloryb mnie zjadł - powiedział Adrian. Dodał, że prawdziwe przerażenie ogarnęło go dopiero, gdy z powrotem znalazł się na powierzchni wody.
ZOBACZ: Nieproszony gość wtargnął na wesele w Indiach. Lampart przerwał świętowanie
W ciągu kilku sekund Adrianowi udało się dopłynąć do ojca i obaj bezpiecznie wrócili na brzeg.
Kajakarz w paszczy wieloryba
Na chilijskich wodach rzadko dochodzi do ataków wielorybów na ludzi, coraz częściej zdarzają się natomiast przypadki śmierci tych zwierząt po zderzeniu ze statkami handlowymi. W ciągu ostatniej dekady problemem stało się też wypływanie wielorybów na brzeg.
ZOBACZ: Wieloryb zaatakował łódź z ludźmi. Nagranie obiegło sieć
W 2021 r. amerykański nurek Michael Packard znalazł się w paszczy humbaka na 40 sekund. Wskutek incydentu, do którego doszło u wybrzeży stanu Massachusetts, zwichnął sobie tylko kolano.
Humbaki mogą mierzyć 15 metrów i ważyć 36 ton. Ich światową populację szacuje się na 60 tysięcy.
Czytaj więcej