Dron uderzył w sarkofag elektrowni w Czarnobylu. Zełenski: Uszkodzenia są znaczne
Rosyjski dron uderzył głowicą odłamkowo-burzącą w osłonę Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej - poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski. Atak wywołał pożar w tzw. sarkofagu, który osłania reaktor zniszczony w 1986 roku. Ukraińskie służby przekazały, że promieniowanie jest stale monitorowane i pozostaje w normie.
Do ataku doszło w nocy z 13 na 14 lutego.
O poziomie promieniowania poinformowała również Państwowa Agencja Atomistyka. "PAA nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska" - czytamy w porannym komunikacie.
"Dron uszkodził schron w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Ogień został ugaszony. Obecnie tło promieniowania nie wzrosło i jest to stale monitorowane. Według pierwszych szacunków zniszczenia schronu są znaczne" - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Ukraina: Przekażemy dane Amerykanom
Szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak poinformował, że o ataku zostanie poinformowana strona amerykańska.
ZOBACZ: Szef NATO zapewnia. "Ukraina będzie zaangażowana w rozmowy"
"Przekażemy dzisiaj naszym amerykańskim partnerom wiele informacji na temat ataku Rosji na elektrownię jądrową w Czarnobylu, o tym, jak nieustannie wystrzeliwują drony nad strefę czarnobylską, o zagrożeniach, jakie stwarzają dla schronienia i bezpieczeństwa nuklearnego - napisał w mediach społecznościowych.
Ukraińskie służby: Promieniowanie w normie
Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowała, że sytuacja w Czarnobylu jest pod kontrolą, cały czas trwa monitorowanie tła promieniowania, które obecnie "utrzymuje się w normlanych granicach" i wynosi 0,57 μSv/h (wartość podawana w mikrosiwertach - red.).
ZOBACZ: Ukraina chce broni jądrowej. Jest odpowiedź USA
To dawka promieniowania równa 0,00057 milisiwerta (mSv). Przykładowo podczas zdjęcia rentgenowskiego klatki piersiowej przyjmuje się dawkę 0,14 mSv.
Sarkofag nad czarnobylską elektrownią został ukończony w 2016 roku, przy współfinansowaniu Unii Europejskiej. To specjalna, nowoczesna osłona, która zakrywa kolejną osłonę - betonową konstrukcję wybudowaną przez Związek Radziecki po awarii w Czarnobylu w 1986 roku. Wewnętrzna zapora zakrywa zniszczony wówczas reaktor jądrowy nr 4.
Czytaj więcej