"Przyszedł, rzucił granat i uciekł". Atak w barze we Francji
!["Przyszedł, rzucił granat i uciekł". Atak w barze we Francji](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/5o/5ooj23kieb7dspai4d5w94gatr2hivo5.jpg)
W miasteczku Grenoble we wschodniej Francji doszło do ataku. Nieznany sprawca wrzucił do baru granat, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Rannych zostało 12 osób, w tym dwie ciężko. Jak informuje prokuratura, napastnik uzbrojony był także w karabin Kałasznikowa.
"Ktoś przyszedł, rzucił granat, najwyraźniej nie powiedział ani słowa, a potem uciekł" - powiedział prasie obecny na miejscu prokurator François Touret de Coucy.
Według dziennika "Le Dauphine Libere", powołującego się na prokuraturę, napastnik miał być także uzbrojony w karabin Kałasznikowa, ale nie użył tej broni.
Atak w Grenoble. Rannych zostało 12 osób
- Na tym etapie śledztwa nie jest preferowana żadna hipoteza - dodał Touret de Coucy. Władze wykluczają na razie "atak o charakterze czysto terrorystycznym".
- To kryminalny akt skrajnej przemocy - powiedział mer Grenoble Eric Piolle.
ZOBACZ: Karetka na studniówce. Agresywny 24-latek zaatakował ratowników
Policja podejrzewa, że atak miał związek z handlem narkotykami i porachunkami przestępczymi. Jak pisze agencja AFP, władze nie wahają się już mówić o wojnie gangów w Grenoble i na jego przedmieściach.
Czytaj więcej