Nieproszony gość wtargnął na wesele w Indiach. Lampart przerwał świętowanie

Świat
Nieproszony gość wtargnął na wesele w Indiach. Lampart przerwał świętowanie
Zdj. ilustracyjne/Pixabay/xiSerge; X
Lampart wtargnął na wesele

Piękna uroczystość zamieniła się w koszmar. W czasie wesela w północnych Indiach do sali wtargnął lampart. Wśród gości wybuchła panika. Na miejscu zjawiły się służby, które przeprowadziły kilkugodzinną akcję złapania dzikiego kota. Łącznie trzy osoby zostały ranne.

Przerażające sceny rozegrały się w środę w mieście Lucknow na północy Indii. Około 23:40 do budynku, w którym bawili się goście weselni wtargnął lampart. Według relacji mediów początkowo goście podejrzewali, że to żart. Niektórzy myśleli, że po okolicy krąży bezpański pies. Jednak, gdy zwierzę ruszyło w stronę ludzi, wybuchła panika. 

 

Weselnicy w popłochu opuszczali obiekt. Część z nich, w tym para młoda, schowała się w autach, które były zaparkowane w okolicy. W trakcie ucieczki dwaj kamerzyści upadli i doznali obrażeń. 

Indie. Lampart na weselu. Akcja służb trwała kilka godzin 

Na miejscu zjawili się policjanci, dwaj lekarze weterynarii, czterej eksperci od środków uspokajających oraz dziesięciu strażników leśnych. 

"Times of India" podaje, że ich działania trwały ponad trzy godzin.

 

ZOBACZ: Indie: Gołąb oskarżony o szpiegostwo uwolniony. Był zatrzymany przez 8 miesięcy

 

Operacja odłowienia lamparta okazała się skomplikowana. Zwierze ukryło się w jednym z pomieszczeń na piętrze, za połamanymi meblami. W mediach społecznościowych opublikowano nagrania, na których widać, jak kot atakuje jednego z mężczyzn i próbuje wyrwać mu broń. Strażnik leśny został zraniony w prawą rękę. 

 

- Wszystko działo się w ułamku sekundy. Lampart był cichy, ukrył się. W chwili, gdy poczuł się zagrożony, zaatakował - powiedział funkcjonariusz departamentu leśnego Sitanshu Pandey, cytowany przez portal Times Of India. 

 

- Wystrzeliliśmy dwie strzałki ze środkiem uspokajającym, złapaliśmy zwierzę, a potem zamknęliśmy je w klatce - przekazał. 

 

Indie. Lampart złapany na weselu. Ostrzeżenie dla okolicznych mieszkańców

Lampart okazał się samcem ważącym około 90 kg. Został przewieziony i wypuszczony w bezpiecznym miejscu. Zwierzę jest zdrowe. 

 

Po akcji weselnicy wrócili do zabawy, a służby za udaną akcje zostały nagrodzone brawami i okrzykami radości. 

 

ZOBACZ: Dubaj: Właściciel zoo chciał zrobić dowcip gościom. Do basenu wpuścił tygrysa

 

Ze względu na ryzyko pojawienia się kolejnych osobników służby wydały ostrzeżenia dla okolicznych mieszkańców, którzy są proszeni o zachowanie szczególnej ostrożności oraz m.in. zamknięcie okien i drzwi na noc. Odradza się samotnych spacerów po zmroku. 

 

Źródło: Times of India, Press Trust of India

Dawid Skrzypiński / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie