Prześwietlili cysternę z żywicą. Dokonali zaskakującego odkrycia
Funkcjonariusze podlaskiego oddziału Krajowej Administracji Skarbowej po raz kolejny udaremnili przemyt papierosów. Tym razem pięć tysięcy paczek skrupulatnie ukryto w cysternie z płynną żywicą. Wartość rynkowa przechwyconego towaru szacowana jest na 85 tys. zł. W sprawie wszczęte zostało postępowanie.
Do przechwycenia przemycanych papierosów doszło na polsko-białoruskim przejściu kolejowym w Siemianówce. Funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej prześwietlili skanerem RTG wjeżdżający do naszego kraju pociąg towarowy. Okazało się wówczas, że w jednej z jego 40 cystern z płynną żywicą syntetyczną znajdowały się zapieczętowane paczki.
Siemianówka. Zaskakujące odkrycie w cysternie z żywicą
W kartonach, które najpierw wydobyto z cysterny, a następnie otwarto, znajdowało się pięć tysięcy przemycanych białoruskich papierosów.
- Ich wartość rynkowa została oszacowana na 85 tys. zł. Załoga pociągu została przesłuchana - przekazał oficer prasowy podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej kom. Maciej Czarnecki.
ZOBACZ: Ukraina ujawnia ściśle tajną podziemną fabrykę. To tam dzieje się "Piekło"
Papierosy trafiły do magazynu Oddziału Celnego w Siemianówce. W sprawie przemytu wszczęte zostało postępowanie, które prowadzi Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku.
