Młodzi Ukraińcy na celowniku Rosjan. Chcą mobilizować nawet 14-latków
![Młodzi Ukraińcy na celowniku Rosjan. Chcą mobilizować nawet 14-latków](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/1h/1hvznfs5nnv1d4r2xp9dt2re7jkuzqwe.jpg)
Rosjanie organizują zajęcia z poradnictwa zawodowego dla uczniów dziewiątych klas w okupowanym Siewierodoniecku - podają władze obwodu ługańskiego. Celem działań jest namawianie nieletnich do wstąpienia w szeregi armii Kremla. Z kolei Ministerstwo Obrony Ukrainy ogłasza program, oferujący osobom w wieku 18-24 lat możliwość podpisania rocznego kontraktu na dobrowolną służbę wojskową.
Jak przekazała w poście w mediach społecznościowych administracja okupowanego obwodu ługańskiego, przedstawiciele rosyjskich wojskowych biur poborowych proponują 14-latkom i 15-latkom z Siewierodoniecka podpisanie kontraktów z armią Kremla.
W ramach zajęć z poradnictwa zawodowego dla uczniów klas dziewiątych mają nakłaniać nastolatków do wyboru specjalizacji, umożliwiającej dołączenie do rosyjskich szeregów bez przejścia przez pobór i natychmiastowe trafienie na linię kontaktową.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie mobilizują nieletnich Ukraińców
Zgodnie z doniesieniami władz obwodu ługańskiego, nowe rosyjskie ustawodawstwo stanowi, iż od 1 września 2026 roku szkoły w czasowo okupowanym obwodzie ługańskim rozpoczną wykładanie nauk społecznych oraz "kultury duchowej i moralnej Rosji" z wykorzystaniem nowych, specjalistycznych podręczników.
ZOBACZ: "Jesteśmy testowani". Niemieckie okręty wojenne uszkodzone
Podręczniki te mają być oparte na tzw. rosyjskich "tradycyjnych wartościach". Oczekuje się, że przedmioty z podstaw kultury duchowej i moralnej narodów Rosji zostaną uwzględnione w programach nauczania dla klas 5-7, dla dzieci w wieku od 10 do 13 lat.
Ministerstwo Obrony Ukrainy uruchamia program "Kontrakt 18-24"
W czasie, gdy Rosjanie sięgają po coraz młodszych potencjalnych żołnierzy, Ministerstwo Obrony Ukrainy ogłasza program "Kontrakt 18-24". W założeniu ma on oferować osobom w wieku od 18 do 24 lat możliwość podpisania rocznego kontraktu na dobrowolną służbę wojskową.
Ochotnicy, którzy zdecydują się na takie rozwiązanie, otrzymają roczne wynagrodzenie w wysokości 1 mln hrywien (ponad 98 tys. złotych), z czego 200 tys. hrywien dostaną od razu po podpisaniu dokumentów. Resort zapewnia ponadto, że uzyskają szkolenie zgodne ze standardami NATO oraz liczne gwarancje socjalne.
- "Kontrakt 18-24" nie jest przymusem, mobilizacją czy obowiązkiem. To szansa dla ludzi na dokonanie świadomego wyboru, zdobycie doświadczenia bojowego i stabilności finansowej w ciągu zaledwie jednego roku. Do ochotnika należy decyzja, czy kontynuować służbę, czy powrócić do życia cywilnego, mając wyjątkowe perspektywy - oświadczył minister obrony Ukrainy Rustem Umierow.
ZOBACZ: "Ukraina by zamarzła". Robert Fico grozi Kijowowi wstrzymaniem dostaw gazu
Poza gwarantowanym wynagrodzeniem, kontrakt zapewniać ma również zerowy kredyt hipoteczny, finansowaną przez państwo edukację, bezpłatną opiekę medyczną, w tym protetykę dentystyczną, a także prawo do wyjazdu za granicę po roku służby. Osoba, której zakończy się kontrakt, przez 12 miesięcy będzie zwolniona z mobilizacji.
Pod koniec listopada 2024 roku administracja USA wywierała presję na władze w Kijowie, aby objęły mobilizacją mężczyzn w wieku od 18 lat w celu uzupełnienia niedoborów żołnierzy na froncie. W odpowiedzi ukraińskie MSZ zaapelowało do swoich partnerów o przyspieszenie dostaw pomocy wojskowej, podkreślając, że szybsze dostarczenie uzbrojenia na front jest ważniejsze niż mobilizowanie do wojska większej liczby mężczyzn.
Czytaj więcej