Rafał Brzoska polskim Elonem Muskiem? Minister wskazał "poważną różnicę"

Polska Agata Sucharska / Polsatnews.pl
Rafał Brzoska polskim Elonem Muskiem? Minister wskazał "poważną różnicę"
Polsat News x Paweł Supernak / PAP
Andrzej Domański w programie "Gość Wydarzeń"

- Różnica jest bardzo poważna - w taki sposób minister finansów Andrzej Domański skomentował w programie "Gość Wydarzeń" nazwanie Rafała Brzoskę "polskim Elonem Muskiem". Minister ujawnił również, że podczas tworzenia planu rozwoju gospodarczego dla Polski konsultacji międzyresortowych nie było.

Podczas poniedziałkowej konferencji "Polska. Rok przełomu" premier Donald Tusk zaproponował Rafałowi Brzosce stworzenie zespołu, który w szybkim tempie przygotuje propozycje deregulacyjne

 

W programie "Gość Wydarzeń" minister finansów Andrzej Domański został zapytany, czy Brzoska, który został już obwołany "polskim Elonem Muskiem" będzie miał podobne uprawnienia. 

 

ZOBACZ: Premier z propozycją dla szefa InPostu. "Musimy przystąpić do tego razem"

 

- Różnica jest bardzo poważna, Musk pracuje w amerykańskiej administracji. Zajmuje się procesem deregulacji w amerykańskiej administracji, a tutaj mówimy o działaniach na rzecz biznesu - wyjaśnił. 

 

Jak dodał, "myślę, że Brzoska skompletuje zespół innych przedsiębiorców i razem przedstawią bardzo konkretne propozycje". 

Deregulacja w polskim biznesie. Andrzej Domański o szczegółach

Do tych propozycji ma później ustosunkować się polski rząd, który już - jak podkreślił Domański - podejmuje w tym kierunku konkretne działania.

 

- W trakcie poprzedniego roku zrobiliśmy bardzo, bardzo dużo. Ja też oczywiście spotykałem się z przedsiębiorcami i efekty tych rozmów widać, zresztą ogłaszałem je dzisiaj na GPW, chociażby postulat ograniczenia obowiązków sprawozdawczych - powiedział. 

 

ZOBACZ: Donald Tusk przedstawił plan gospodarczy dla Polski. Fala komentarzy po konferencji premiera

 

Zdaniem ministra "polscy przedsiębiorcy muszą skupić się na prowadzeniu swoich biznesów, na walce o rynek, walce o klienta, a nie na wypełnianiu kolejnych druków".

 

WIDEO: Rafał Brzoska polskim Elonem Muskiem? Minister wskazał "poważną różnicę"

 

 

- Dlatego, zrezygnujemy z obowiązku raportowania tzw. schematów podatkowych, z 70 proc. z nich - podkreślił. 

 

Jak dodał, rząd planuje również zrezygnować z obowiązku prezentowania tzw. strategii podatkowych. - Czyli dokumentów, które w mojej ocenie nikomu, ani niczemu nie służą - zapowiedział. 

Plan gospodarczy dla Polski zaakceptowała cała koalicja? "Konsultacji nie było"

Minister Domański zapewnił, że przedstawiony podczas poniedziałkowej konferencji plan rozwoju gospodarczego Polski jest wynikiem prac całego gabinetu Donalda Tuska.

 

- To są propozycje, które mają swoje źródło w pracach ministerstw, czyli mówimy o inwestycjach w kolej, inwestycjach w drogi, inwestycjach w porty, no to jest rzeczą oczywistą, że te propozycje przygotowuje konkretne ministerstwo - podkreślił.

 

ZOBACZ: Wrze w koalicji. Nowa awantura o mieszkania. "Kto to wszystko uwala?"

 

Na uwagę prowadzącego Bogdana Rymanowskiego, że według mediów podczas konferencji na GPW zabrakło ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Paszyka z PSL odparł: To jest nieprawda, ponieważ pan minister Paszyk był na dzisiejszym spotkaniu i rozmawialiśmy nawet na Giełdzie jeszcze dzisiaj. 

 

- Konsultacji z panem ministrem Paszykiem, z którym mamy bardzo dobrą współpracę i w bardzo wielu obszarach bardzo ściśle współpracujemy, w tej konkretnej sprawie nie było. Natomiast to są obszary, w których nasze myślenie idzie w absolutnie tę samą stronę - zapewnił Domański. 

 

Jak zaznaczył "te propozycje zostały wzięte z prac rządu". - W związku z czym tutaj nie są wymagane jakieś dodatkowe konsultacje międzyresortowe, 20 narad ministrów - uznał szef resortu finansów. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie