Strzelanina w szwedzkiej szkole. Władze chcą zaostrzyć przepisy

Świat
Strzelanina w szwedzkiej szkole. Władze chcą zaostrzyć przepisy
PAP/EPA/CHRISTINE OLSSON
Władze chcą zaostrzyć przepisy. Reakcja na strzelaninę w szkole

Zmiany w Szwecji po strzelaninie w szkole w Örebro. Tamtejsze władze zapowiadają zaostrzenie przepisów ws. posiadania broni. Chodzi o wprowadzenie zakazu używania broni półautomatycznej, a także uniemożliwienia dostępu do broni palnej osobom ze zdiagnozowanymi chorobami psychicznymi. - Musimy zadbać o to, aby broń posiadali tylko właściwi ludzie - stwierdził premier Szwecji.

Rządząca Szwecją centroprawicowa koalicja poinformowała w piątek, że zamierza zaostrzyć procedury weryfikacji pozwoleń na broń i ograniczyć dostęp do broni półautomatycznej.

 

"Istnieją pewne rodzaje broni, które są na tyle niebezpieczne, że powinny być posiadane w celach cywilnych jedynie w drodze wyjątku" - oświadczył rząd.

 

- Musimy zadbać o to, aby broń posiadali tylko właściwi ludzie - stwierdził z kolei premier Szwecji Ulf Kristersson.

Dostęp do broni. Szwecja chce zmienić przepisy

Władze chcą aby zakazane było używanie "niektórych rodzajów broni półautomatycznej, np. AR-15". "To przykład broni, która jest kompatybilna z dużymi magazynkami wojskowymi i może wyrządzić duże straty w krótkim czasie" - podkreślono.

 

Karabinek AR-15 został w sierpniu 2023 roku dopuszczony do użytku w Szwecji podczas polowań.

 

ZOBACZ: Polacy coraz chętniej kupują broń. Rośnie liczba wydanych pozwoleń

 

Szwedzki rząd chce również uniemożliwić dostęp do broni palnej osobom ze zdiagnozowanymi chorobami psychicznymi. Nie podano, kiedy nowe przepisy wejdą w życie.

 

BBC przypomina, że zgodnie z obowiązującymi w Szwecji przepisami, każda osoba powyżej 18. roku życia, która nie jest karana, może ubiegać się o pozwolenie na broń palną, które jest wydawane przez policję. Nie dotyczy to jedynie broni automatycznej, na której posiadanie trzeba mieć specjalne zezwolenie.

 

Według danych stacji telewizyjnej SVT pozwolenie na broń w Szwecji posiada ponad pół miliona osób.

Tragiczna strzelanina w szwedzkiej szkole

Zapowiedź zaostrzenia przepisów to reakcja na strzelaninę do której doszło we wtorek w szkole dla dorosłych w mieście Örebro. 

 

W jej wyniku zginęło 11 osób, a sześć zostało rannych. W piątek miejscowa policja poinformowała, że wśród ofiar jest siedem kobiet i czterech mężczyzn, w tym 35-letni napastnik, który odebrał sobie życie. 

 

ZOBACZ: Tragiczny bilans strzelaniny w szkole w Szwecji. "Najgorsza w historii"

 

Telewizja SVT podała, że ofiary miały od 28 do 68 lat. Od kul zginął m.in. 28-letni imigrant z Syrii Salim Iskef, który w 2015 roku przybył do Szwecji uciekając z ogarniętego wojną kraju. Mężczyzna kształcił się na asystenta pielęgniarki, a także pracował w domu opieki. Z relacji jego bliskich wynika, że latem miał wziąć ślub. Iskef, będąc ranny, zdołał przez połączenie wideo z telefonu pożegnać się z najbliższymi.

 

Wśród ofiar śmiertelnych jest również obywatelka Bośni i Hercegowiny, o czym poinformowała placówka dyplomatyczna tego kraju w Sztokholmie.

 

Wcześniej policja informowała, że sprawca strzelaniny miał pozwolenie na cztery sztuki broni. Trzy z nich znaleziono przy nim wraz z dużą ilością niewykorzystanej amunicji.

dk/pbi / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie