Groza w Brukseli. Kolejna strzelanina, zginęła jedna osoba

Świat
Groza w Brukseli. Kolejna strzelanina, zginęła jedna osoba
PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS
Trzy strzelaniny w Brukseli w ciągu tygodnia. Dwie miały miejsce przy stacji metra

Do trzeciej w tym tygodniu strzelaniny doszło w piątek w Brukseli. Nie żyje jedna osoba i - jak twierdzą śledczy - mogła to być kolejna odsłona wojny między gangami toczącej się w stolicy Belgii.

Piątkowa strzelanina mogła być kolejną odsłoną wojny gangów - donosi Reuters, powołując się na informacje od śledczych. - Rano w dzielnicy Anderlecht doszło do strzelaniny. W wyniku incydentu zginęła jedna osoba. Prawdopodobnie ma to związek z rywalizacją gangów narkotykowych - przekazała rzeczniczka brukselskiej prokuratury.

 

Jak zauważyły belgijskie służby, w ostatnich dniach w stolicy tego kraju odnotowano istotny wzrost przestępczości. Przypomnijmy, że piątkowa strzelanina to już trzecie tego typu zdarzenie w Brukseli w ciągu tygodnia.

Bruksela. Trzecia strzelanina w ciągu tygodnia. Media: To może być wojna gangów

Rankiem w środę dwaj mężczyźni strzelali z broni automatycznej nieopodal stacji metra Clemenceau. Choć nikt nie został ranny, incydent doprowadził do zakłóceń w kursowaniu transportu miejskiego. Natomiast w czwartek - również przy wspomnianej stacji metra - doszło do następnej strzelaniny. Wówczas ranna została jedna osoba.

 

ZOBACZ: Coraz śmielej działają w Polsce. Gruzińskie gangi panoszą się w kraju

 

Śledczy zapowiadają, że sprawdzą możliwe powiązania między trzema zdarzeniami. Jak ustalił dziennik "Le Soir", jeden z rozważanych wątków śledztwa dotyczy trwającej w Brukseli wojny gangów. Przestępczy z różnych grup mają walczyć między sobą przejęcie kontroli nad handlem narkotykami w mieście.

nn/wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie