Chaos wokół Kanału Panamskiego. USA triumfują, Panama zaprzecza
Rząd Panamy zgodził się znieść opłaty za przepływanie przez Kanał Panamski dla statków należących do rządu USA - a przynajmniej tak podał amerykański Departament Stanu. Doniesienia te zdementowali jednak zarządzający kluczową dla światowego handlu wodną trasą. Jak wskazali, nie zmienili zasad obowiązywania cennika ani zapisanych w nim stawek.
Departament Stanu USA ogłosił, że rząd Panamy nie będzie już pobierał opłat od amerykańskich statków za tranzyt przez Kanał Panamski. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, takie jednostki będą przepływały kluczową trasą bezpłatnie, dzięki czemu Stany Zjednoczone zaoszczędzą "miliony dolarów rocznie".
Sprzeczne informacje ws. Kanału Panamskiego. Dwa oświadczenia
Oświadczenie to pojawiło się po spotkaniu sekretarza stanu USA Marco Rubio z prezydentem Panamy José Raúlem Mulino. Doszło do niego podczas wizyty przedstawiciela administracji Donalda Trumpa w Ameryce Środkowej.
ZOBACZ: Żeńskie zawody w USA nie dla transpłciowych sportowców. Jest podpis Trumpa
Jak donosi jednak agencja AFP, władze Kanału Panamskiego zaprzeczają, jakoby zezwoliły statkom rządu USA na bezpłatne przepływanie przez kluczowy szlak. "Zarząd Kanału Panamskiego, który ma prawo ustalać opłaty za przejazd kanałem i inne opłaty, informuje, że nie dokonał żadnych zmian w ich wysokości" - czytamy w oświadczeniu.
Donald Trump chce "zwrotu" Kanału Panamskiego
W swoim przemówieniu inauguracyjnym Trump obiecał odzyskać kontrolę nad Kanałem Panamskim, który - jak stwierdził - jest obecnie "eksploatowany przez Chiny". Skrytykował m.in. wysokie opłaty nakładane na amerykańskie statki, a także zasugerował możliwość odkupienia Kanału Panamskiego przez Waszyngton.
ZOBACZ: Paweł Kowal wprost o błędach Bidena. "Liczę na konsekwencję Trumpa"
Jak informował Fox News, w amerykańskim Kongresie pojawił się nawet projekt ustawy o nazwie "Panama Canal Repurchase Act", który miałby upoważnić rząd amerykański do negocjacji z Panamą w sprawie przejęcia kanału.
W odpowiedzi na stanowisko republikanina w sprawie "zwrotu" Kanału Panamskiego Mulino zapowiedział, że kluczowa droga wodna pozostanie pod kontrolą jego kraju. Kanał Panamski stanowi ważny szlak tranzytowy dla ponad 70 proc. statków płynących do lub z amerykańskich portów.
Czytaj więcej