Strzały w pobliżu stacji metra. Akcja policji w Brukseli

Świat
Strzały w pobliżu stacji metra. Akcja policji w Brukseli
IMAGO/Xavier Piron/Imago Stock and People/East News
Strzelanina przy stacji metra w Brukseli

Policja poszukuje uzbrojonych napastników, którzy mieli oddać strzały w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Jak podaje "Le Soir", podejrzani mogą ukrywać się w tunelu między dwoma przystankami.

Do zdarzenia doszło w środę po godz. 6 rano w południowo-zachodniej części Brukseli. Na nagraniach monitoringu widać przynajmniej dwóch zamaskowanych i uzbrojonych mężczyzn. Jeden z nich oddaje strzały z broni przypominającej karabinek AK (Kałasznikow).

 

Z informacji przekazanych przez policję wynika, że nikt nie ucierpiał w wyniku zdarzenia. Stacje metra Clemencau, Zuidstation i Delacroix oraz terminal kolejowy Brussels-Midi zostały czasowo zamknięte. Zawieszone zostały również kursy dwóch linii metra w centrum miasta.

Strzały w Brukseli. Zamaskowani napastnicy przy stacji metra

Rzeczniczka brukselskiej policji Sarah Frederickx poinformowała, że napastnicy zdołali uciec i prawdopodobnie kryją się w tunelu metra. Trwa obława lokalnych i federalnych służb.

 

ZOBACZ: Wspierał Rosjan na froncie, zginął w Moskwie. Eksplozja w stolicy Rosji

 

Lokalne media przekazują niepotwierdzone informacje, że strzelanina mogła mieć związek z handlem narkotykami. Do zdarzenia doszło w miejscu, w którym stosunkowo często odnotowywane są akty przestępcze.

11 ofiar śmiertelnych strzelaniny w Szwecji

Dzień wcześniej doszło do innej strzelaniny, w Szwecji, w szkole dla dorosłych w mieście Örebro. W wyniku zdarzenia zginęło 11 osób, w tym napastnik. - Na tym etapie nic nie wskazuje, aby w grę wchodził motyw terrorystyczny - stwierdził, dodając, że osoba która doprowadziła do strzelaniny nie była wcześniej znana funkcjonariuszom - wskazał szef lokalnej policji Roberto Eida Forest.

 

Do sprawy odniósł się także, na specjalnej konferencji prasowej premier Szwecji Ulf Kristersson. Szef rządu podkreślił, że tragiczne wydarzenia z Örebro to "najgorsza masowa strzelanina w historii" kraju.

 

ZOBACZ: Tragiczny bilans strzelaniny w szkole w Szwecji. "Najgorsza w historii"

 

- Trudno pojąć skalę tego, co się wydarzyło (...) Byliśmy świadkami brutalnej i śmiertelnej przemocy wobec zupełnie niewinnych ludzi - stwierdził.

 

Zdaniem premiera Kristerssona "to, co miało dotychczas miejsce w innych krajach, stało się teraz również w Szwecji".

Piotr Białczyk / Paweł Sekmistrz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie