Prezes TK grzmi o zamachu stanu w Polsce. "Prokuratura wszczęła śledztwo"

aktualizacja: Polska
Prezes TK grzmi o zamachu stanu w Polsce. "Prokuratura wszczęła śledztwo"
PAP/Rafał Guz
Prezes TK Bogdan Święczkowski

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. podejrzenia popełnienia zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu, szefa RCL oraz niektórych sędziów i prokuratorów. To skutek zawiadomienia, które złożył prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski. Do sprawy odniósł się Jarosław Kaczyński. "Z satysfakcją przyjmuję inicjatywę" - przekazał prezes PiS.

W środę podczas konferencji prasowej prezes TK powiedział, że pod koniec stycznia br. podpisał liczące 60 stron zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa Rady Ministrów, ministrów, marszałka Sejmu, marszałek Senatu, posłów i senatorów koalicji rządzącej, prezesa RCL, niektórych sędziów i prokuratorów.

 

Jak podkreślił, przestępstwo polega na tym, że od 13 grudnia ub.r. osoby te działają "w zorganizowanej grupie przestępczej, i w krótkich odstępach czasu (...) mając na celu zmianę konstytucyjnego ustroju RP oraz działając w celu osiągnięcia lub zaprzestania działalności TK oraz innych organów konstytucyjnych, w tym KRS i SN".

Zamach stanu w Polsce? Kaczyński komentuje sprawę

"Z satysfakcją przyjmuję inicjatywę Prezesa Trybunału Konstytucyjnego i fakt wszczęcia śledztwa przez Zastępcę Prokuratora Generalnego na podstawie zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa zamachu stanu" - napisał w mediach społecznościowy Jarosław Kaczyński.

 

ZOBACZ: Kaczyński apeluje o wsparcie kampanii Nawrockiego. "Tego bez pieniędzy zrobić się nie da"

 

"Sam wielokrotnie wskazywałem na art. 127 Kodeksu karnego, bo tak powinno się zakwalifikować bezprawne przejmowanie mediów publicznych, Prokuratury Krajowej, uniemożliwianie funkcjonowania TK i KRS oraz szereg innych, jawnie łamiących prawo i Konstytucję, działań" - dodał. 

Oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego. "Zmiana ustroju państwa"

Jarosław Kaczyński wydał w środę także oświadczenie w sprawie, w którym podkreślał, że fakt podjęcia przez prokuraturę śledztwa jest "właściwą reakcją na stan rzeczy, jaki mamy w Polsce". 

 

- Mamy do czynienia z sytuacją,w której instytucje państwowe - telewizja publiczna, a następnie prokuratura zostały przejęte siłą, do KRS też wkroczono przy użyciu siły i dokonano tam, można powiedzieć, włamania, nawet prezydencki był przedmiotem tego rodzaju aktu - powiedział.

 

W opinii prezesa PiS obecnie "prawo w ogóle przestało obowiązywać, bo w tym, co robi władza nie ma już niczego, co jest związane z treścią przepisów i logiką, jaką kieruje się prawo". - To nie ma nic wspólnego z z ustrojem konstytucyjnym RP - dodał.

 

Polityk wspomniał także o próbach odebrania immunitetów kolejnych polityków Zjednoczonej Prawicy, nazywając je "narastającą falą zmierzającą do stosowania represji". - To są rzeczy, które po 1989 r. się w Polsce nie zdarzały i są zmianą realnie funkcjonującego ustroju państwa - podsumował.

Premier reaguje na słowa prezesa PiS. Zamieścił wideo

W reakcji na słowa Jarosława Kaczyńskiego premier Donald Tusk zamieścił na platformie X krótkie wideo, na którym pokazał, jak gra w tenisa stołowego. Wideo zatytułował "zamach stanu" i dołączył do niego śmiejącą się do łez emotikonkę.


- Słuchajcie, Kaczyński mówi, że zrobiliście zamach stanu - mówi na nagraniu głos zza kamery.


- Daj spokój, my tu mamy poważne sprawy. Później się tym zajmiemy - odpowiada premier.

 

Michał Blus / Adrianna Rymaszewska / PAP/Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie